Hejka kochani.
Postanawiam zakończyć pisanie książki z dwóch zasadniczych powodów :
1. Nie umiem napisać kolejnego rozdziału nawet nie patrząc na to czy mam w głowie jakiś pomysł.
2. Pisanie tego nie daje mi już żadnej przyjemności.
Obiektywnie patrząc więcej rozdziałów nie byłoby dla nikogo fajne bo aby książkę przyjemnie się czytało trzeba zaangażowania autora 😢.
Dziękuję każdemu z całego serca kto czytał tą książkę bo motywowaliście mnie do pisania tej książki z miłością. Kocham czytać wasze komentarze i kocham was z całego serduszka ❤️.
Tym razem jest to zakończenie faktyczne a nie żarcik na prima aprillis 😉.
(Myślałem że dobije do 50 rozdziału i wtedy dopiero zakończę 😭)
TAKŻE DZIĘKUJĘ KAŻDEMU KTO TO CZYTAŁ BO NAPRAWDĘ PRZYJEMNIE MI SIE TO PISAŁO DZIĘKI WAM.
Lovki i do następnego 😽.
CZYTASZ
Załamanie uniwersum - Fangar
Ficción históricaPrzebrzydłe Edgarzysko po 2 miesiącach siedzenia na dupie i 8 innych latach nauki indywidualnej (8 lat siedzenia na dupie) dostaje zadanie bojowe aby wyjść z domu, dotykać traqy i uczęszczać do placówki dla inwalidów umysłowych. W owym budynku czych...