Drzwi piwnicy otworzyły się na oścież. Do lochów weszła tajemnicza postać dosyć wysoka szczupła oraz posiadała kocie uszy na głowie. Zgrabnym ruchem zamknęła drzwi do lochów piwnicy i przemierzała je zgrabnym ruchem. Po parunastu krokach zatrzymała się przy jednej z cel. Z kieszeni wyciągnęła wielki pęk kluczy a po znalezieniu tego jednego otworzyła celę.
Z lochu wyciągnęła małą dziewczynkę, następnie wzięła na ręce I ruszyła w głąb piwnicy.
Bo chwili dotarła do jednego z pokoi piwnicy. Ponownie wyciągnęła klucze i otworzyła pomieszczenie. Za tajemniczymi mocnymi drzwiami znajdował się dość duży pokój. Na jego środku znajdowało się biurko a obok niego 2 krzesła. Na jednej z ścian znajdowało się sporo różnego rodzaju broni. Zaczynając od noży przez różne siekiery, piły, baty kończąc na pistoletach.
W całym pokoju był wyczuwalny dość nie przyjmy zapach.
Postać przywiązała dziewczynkę do jednego z krzeseł a następnie włożyła jej z usta knebel. Po czym spojrzała na wielką ścianę z różnego rodzaju sprzętem do tortur. Dziewczynka zaczęła wiercić, szarpać i jęczeć przez szmate (nie zboczuchy nie chodzi o takie jęczenie c: ) wkońcu postać podeszła do niej i uderzyła ją w buzię z całej siły. Oczy dziewczynki się zaszkliły I zaczęła płakać.
Podenerowana postać podeszłam do wystawki i wzięła nóż myśliwski, podeszła do dziewczynki I dźgneła ją w brzuch.
- zamkniesz się już wreszcie czy ja mam cię uciszyć?! - zagroziła
Na to dziewczynka zaczęła jeszcze mocniej płakać I wyć z przyczyny rany w brzuchu.
Wkońcu nie znajomej skończyły się nerwy. Wzięła drugie krzesło znajdujące się obok biurka i rzuciła je w dziewczynkę. Krzesło odbiło się o dzieciaka a następnie uderzyło w podłogę gdzie się rozsypało w drobne elementy. Dziewczynka patrzyła ze strachem w postać. Cholernie się bała była na skraju życia i śmierci jeden zły ruch i koniec.
Nieznajoma patrzyła na dziewczynkę z wymalowanym na twarzy psychicznym uśmiechem, po czym zaczęła się śmiać jak jakiś psychopata.
Po kilku minutach śmiechu podniosła leżący na podłodze nóż i zakończyła żywot dziewczynki
~ cuz nowego się szykuję ;3