Perspektywa Louisa
Kiedy dotarliśmy na miejsce czułem jakbym miał zaraz zemdleć. Naszęście Harry był blisko i trzymał mnie cały czas za ręke. Nikt nie był zaskoczony ale gdy tylko mnie złapał za ręke cała reszta uderzyła się ręką w czoło. Jak można zauważyć kochamy ich wkurwiać.
Weszlismy do pomieszczenia gdzie każdy z nas się przygotował i wział mikrofon.
Gdy był już czas na wejście na scene zestresowałem się tak bardzo że chłopaki mysleli że mam jakiś atak paniki czy coś.
- Chłopaki spokojnie nic mi nie jest to tylko stres - oznajmiłem uspakajając się troche
- Nawepno? - zapytał zmartwiony Styles
- Tak Hazz wszytsko dobrze
Weszliśmy na scene i usłyszeliśmy piski fanów. Uśmiechneliśmy się do do publiczności i im pomachaliśmy.
- Witajcie serdecznie na naszym pierwszym koncercie - zaczął Liam - Jestem Liam Payne
- Zayn Malik - ukłonił się na co większość dziewczyn zaczęła piszczeć a ten sie zaczął śmiać
- Niall Horan - pomachał poraz dziesiąty do publiczności
- I Larry Stylinson - zaśmialiśmy się jednocześnie z Harrym
- A tak na serio jestem Harry Styles - przedstawił się Styles
- A ja Louis Tomlinson - pokazałem znak salutu a Hazza się zaśmiał
- Dobra zanim zaczniemy koncert mam bardzo ważne pytanie do Louisa - zaczął Harry
- Fuck Harry czy ty znajdziesz kiedyś mniej stresujące momenty na bardzo ważne pytania? - zapytałem zestresowany
- Otóż Loueh honey no - zaśmiał się
Schowałem twarz w dłoniach aby ukryć rumieńce. Niall patrzał na nas z ciekawością. Zayn wszytsko nagrywał a Liam pomagał Zaynowi uchwycić dobre światło.
- Loueh do you wanna be my boyfriend?
Chłopaki byli w szoku a fani patrzyli z nadzieją że sie zgodze.
- Of course, Harreh how could you doubt it? - odpowiedziałem niemal odrazu
Fani zaczeli piszczeć a chłopaki byli w jeszcze większym szoku niż przedtem.
Harry przytulił się do mnie bardzo mocno a ja odzajemniłem przytulenie.
- I HAVE A BOYFRIEND - wykrzyczał Styles podnosząc moją rękę i obaj cieszyliśmy się jak małe dzieci a ja zapomniałem o całym stresie który jeszcze przed chwilą miałem
Każdy był w potężnym szoku wraz z Malikiem który prawie upuścił telefon
- Dobra wiedziałem że prędzej czy później to nastąpi ale nie spodziewałem sie że na naszym pierwszym koncercie - oznajmił zszokowany Zayn
- Odważnie wam powiem odważnie - zaśmiał sie Niall
- Horan ty sie tam przymknij bo nie dostaniesz obiadu - Liam się zaśmiał
- Aż taki okrutny dla niego jesteś? - zapytał Malik
- Moi drodzy może zacznijmy już koncert? - zapytałem zanim by się zrobiła drama na koncercie
- Myślę że Tomlinson ma racje - oznajmił Styles
- Ciekawe czemu - zaśmiał się Zayn przewracając oczami
- DOBRA KONCERT CZAS ZACZĄĆ - wykrzyczeliśmy jednocześnie
Zaczeła lecieć melodia "Live While We're Young"
CZYTASZ
Louis Secret's | Larry Stylinson
FanfictionLouis potajemnie podkochuje się w Harrym od dobrych paru lat. Za to Harry aby zapomnieć o uczuciach do swojego przyjaciela od paru lat jest kobieciarzem. Pewnego dnia Louis, Harry, Zayn, Niall i Liam postanawiają zagrać w grę „wyznania", która poleg...