Wstałam dziś bardzo puzno aż o godzinie 12;00 .Wstałam poszłam do łazienki zrobiłam poranną toaletę. Związałam włosy w nie straranego koka ubrałam się w dżinsy obcisłe i top , Top i spodnie były kolory czarnego .
Zeszłam na duł Vincent jadł śniadanie i pił kawę podeszłam do niego pocałowałam go delikatnie w usta ale on mnie odepchną .Co się kurwa stało?
— Vincent— powiedziałam ledwo odszedł poszedł do swojego gabinetu usłyszałam tylko Trzask drzwi o co mu chodzi to ja ci zrobiłam chciałam mu wybaczyć to wszystko nie powiedział te jebanej cipce ale kurwa dlaczego on cię tak jest Co się stało.
Minęły równo dwa tygodnie vincentem w ogóle nie zamieniłam słowa co się działo z nim nie wiedziałam równe dwa tygodnie przyszły od tego spotkania w kuchni o tamtej chwili mijaliśmy się jak nie wiem co.
Była godzina 14:00 ubrałam ładną czystą białą bieliznę podkreślającymi talię Założyłam szlafrok różowy przychodził bardzo można beżowy ale był śliczny wyszłam z pokoju kierowałam się w stronę gabinetu ale usłyszałam tylko jęki i szybkie oddychanie mojego narzeczonego co się nim dzieje.
Otworzyłam drzwi zobaczyłam tą dziwkę leżącą na biurku mojego narzeczonego dokumenty walały się po gabinecie a ona Uśmiechała się aż nie zobaczyła to się zaśmiała aż Vincent patrzył się na nią z troską w oczach a ja miałam nadzieję że tam się uda ale jak zawsze moja przeszłość nie Daj mi to spokoju takie jest życie Aurora Pamiętaj o tym.
Wybiegłam z korytarza Pobiegłam do mojej sypialni ściągam szlafrok ubrałam czarną obcisłą sukienkę czarne mocny makijaż czerwone usta Mam to w dupie Mam narzeczonego jadę do klubu i się zabawię mam dość kłamstwo z jego strony.
Załóżmy że usta są czerwone
Na co narzuciłam tylko czarną kurtkę do kolan szpilki i wyszłam z domu wyszłam z tego pierdolnika Chociaż na jeden dzień Chcę być wolna zapomnieć o tym jebanym gównie czymś że ja o moim narzeczonym o moim ojcu otrułbym kurwa ojcu o moich braciach chcę odpocząć i to zrobię przynajmniej na te 4 godziny kurwa a potem wyjadę obiecuję to sobie że odpocznę.
Jechaliśmy do klubu najlepszego tylko nie na mojego narzeczonego Poprosiłam kierowcę po 30 minutach Byliśmy już na miejscu mój ochroniarz chodził za mną w kółko a ja poszłam do baru Poprosiłam kelnera o whisky dałam płaszcz ochroniarzowi i Piła whisky z lodem.
Bo znowu prawie dwóch godzinach w klubie byłam troszkę stawiona ale dalej byłam czujna poszłam do lozy siadłam na fotelach czy oglądałam się ludziom a szczególnie faceci mi ale zobaczyłam tą samą Trójcę co w restauracji dwa tygodnie temu co oni tu robią Co oni ode mnie chcą niech ludzie dadzą mi odpocząć Ja teraz nie dam rady.
Po 30 minutach poczułam się bardzo źle Myślałam że coś mi dosypał ktoś do drinka ale nie mogłam być tego świadoma zaczęło mi się kręcić w głowie najstarszy facet z restauracji to mnie podszedł przerzucił sobie mnie przez bark i wziął a ja zasnęłam do krainy Morfeusza.
Pov Vincent
Nie wiedziałem co się ze mną dzieje jebana Hiszpana ukradła mi bronie. Nie mogłem na nią patrzeć Zawiniłem wiedziałem o tym bardzo dobrze ale nie mogę patrzeć na moją Aurory gdy cierpi gdy mówi że mnie kocha kłamałam jej w żywe oczy że ją kocham nigdy jej nie kochałem chciałem być tylko dlatego z Aurorą że miał wysoką postawę w mafii a teraz wiem jedno Nie chcę krzywdzić tej kobiety przeszła zbyt wiele a teraz mi odejdzie Julka miała zawsze rację Ja nie umiem kochać szczególnie nie pokocham Aurory tak jak ona mnie.
Pov Aurora
Zaczęłam się budzić poczułam tylko ból , Zaczęła mnie boleć glowa poczułam tylko dużą łapę na mojej ręce od razu wstałam moje długie czarne loki były na mojich ramionach nogę miałam zgnietą prawa a drugą wyprostowaną .To ci sami ludzie co w Reustacji .Jeden z nich wstał podszedł do mnie Wyciągną do mnie rękę z szklanką wody popaczylam się na inną stronę sykną glowa że by dwójką jego chyba braci poszli ,wyszli z pokoju.
— Napij sie— Podsuną jeszcze bliżej do mnie szkolne z wodą .Odsuną się odemnek podszedł do dużego kominka
— Kim jesteś? I czego odemnek chcesz ?— wstałam z fotela chciałam wyjść z taď zaczęłam biec ale pobiegl za mną .
— Nie uciekja mi — Wziął mnie na ręce zaczęłam go uderzać po klacie
— Zotaw mnie kim ty jesteś?—Zaczęłam krzyczeć zucił mnie na kanapę.
—Jestem Matteo Messina Danaro szef Cosa Nostry — Serce mi waliło coraz mocniej gdy usłyszałam te słowa.
— Czego odemnie chcesz ?— zapytałam z chrypka w głosie .— Nie możesz sobie po prostu mnie porwać mam rodzinę własne życie.
— Auroro bardzo dobrze wiem o wszystkim wiem że Vincnet cię teraz zdradził że odkryłaś prawdę o swojim ojcu a pamiętasz SMS z kim pisałaś — Bie wierzę ja pisałam z tym człowiekiem najgroznieszy szef w mafi z Południowo
Zachodniej części Europy pisałam z tym członkiem i go obrażałam.— Pisałeś do mnie byłeś w restauracji byłeś w klubie to gdzie jeszcze byłeś że wrzytsko widziałeś. — uśmiechną sie lekko .
— W domu Vincenta są kamery bardzo dobrze ukryte mój człowiek je ukrył — zrobiłam zdziwiona minę. — Mają kreta .
— Ale po co ja ci jestem ja cię nawet nie znam — Siedziałam na dużym fotelu on jednak stał przy dużym kominku paczył się na ogień.
– Gdy przyjechałaś do ojca miałem z nim pewien układ że wyda cię zamnie ale zagrał zła kartą — był bardzo skupiony na rozmowie .— Wybrałaś Vincneta ...
— Ale po co ja ci jestem, ja nic nie rozumiem wyjaśnij mi to !– krzykłam
— Nie krzycz — podszedł do mnie dał mi jakąś duża kopertę .— Vincnet na ciebie nie zasługuje zdradzał cię od samego początku. — Odwożyłam kopertę były w nich zdjęcia jak mój narzeczony się pieprzy z Tą dziwka zrobili mi się aż ciepło.
— Wiesz co sierdalaj — Wstałam zaczęłam biec przed siebie ale szybko mnie dogonił przytarł do ściany.
— Uspokój się jesteś teraz ze mną od zawsze cię obserwowałem Auoro to za mnie miałaś wyjść nie za niego .— puścił mnie a ja niewiedzialam co teraz zrobić .— Choć zaproawdze cię do sypialni pójdziesz się umyć. — Wstałam poszłam na górę szybko szedł za mną .Szłam szybko weszłam do jakiejś sypialni chciałam zamknąć drzwi ale dał nogę za drzwi. —Nigdy tak nie rób — Zarządził .
— Chcę być sama ...— Przerwał mi.
— Dobrze ale masz iść się umyć i spać — popaczyłam sie na niego ten ostatni raz aż Zamknęłam drzwi.
Rozglądałam się po sypialni było dwuosobowe duże łóżko łóżko na środku pokoju przy ścianie obok niego dwie małe szafeczki nocne naprzeciwko duży telewizor a pod nim komoda na ścianie koło okien była toaletka zobaczyłam jeszcze drzwi jedne gdzie prowadziły do łazienki weszłam tam łazienka była z motywem czarnego i szarego była śliczna duża biała wanna dodatki czarne i szare ściany umywalka toaleta kabina był śliczny pokój cały.
Rozebrałam się do naga te szampon pod prysznic zimna woda poleciałam na twarz była to bardzo przyjemna orzeźwiająca potrzebowałam tego po 20 minutach kąpieli wyszłam z kabiny umyta pachnąca owinęłam się w ręcznik weszłam do sypialni na łóżku zobaczyłam piżamę czarną piżamę z długimi spodniami i koszulka na ramiączkach i bieliznę tylko dolną Ubrałam ją włosy zawinęłam w turban. Nie mogłam nic znaleźć suszarki do włosów niestety poszłam spać w mokrych włosach dałam ręcznik na poduszkę żeby nie była przemocona położyłam się do łóżka było bardzo miękkie pościel biała wyprasowana czysta i później popłynęłam do w kraju Morfeusza
<<<<<<
Zostawiajcie gwiazdki
![](https://img.wattpad.com/cover/366234845-288-k47447.jpg)
CZYTASZ
Vincent
Любовные романыOna...wychowywana w mafi bez matki tylko z ojcem i trójka starszych braci . On...szef Rosyjskiej mafi który potrzebuję żony a szczególnie potomka . Czy może ktoś jeszcze stanie im na drodze . Może nie tylko jeden . Tego się dowiecie w tej książce...