25. nie zgubiłaś tej trucizny?

59 3 1
                                    

Zbliżał się dzień w którym miałam zabić Mateusza, lecz moja babcia - królowa wilkusów  kazała mi przyjść do niej dzień wcześniej

Musiałam jakoś uciec z akademii aby nikt nie zauważył , więc wyszłam z akademii około 3 w nocy

Szłam przez las otaczający akademię aż doszłam do zamku wilkusów

Straż mnie nie chciała puścić aż do puki nie powiedziałam :

- Dzbany , jestem przyszłą królową wilkusów, jak mnie nie przepuście to będziecie mieć problemy
*Powiedziałam*

- przepraszamy, już cię wpuszczamy
*Powiedział jeden z wilkusów*

- dziękuję

Gdy już weszłam do środka poszłam prosto do komnaty w której zawsze była królowa wilkusów

- cześć Babciu
*Powiedziałam

- no i jak ?
*Zapytała*

- przyjeli mnie do akademii, wczoraj były pierwsze zajęcia, Ukradłam przy okazji mapę akademii
*Powiedziałam*

- daj mi tą mapę
*Powiedziała*

Podałam mapę, babcia ją odłożyła i zapytała:

- nie zgubiłaś tej trucizny ?

- nie zgubiłam jej , mam ją przy sobie
*Powiedziałam*

- to Dobrze
*Powiedziała*

- Jutro zrealizuje plan
*Powiedziałam*

- dobrze, gdy już go zabijesz przyjdź do mnie
*Powiedziała*

- okej , ja już idę
*Powiedziałam*

Później wyszłam z zamku wilkusów i udałam się w kierunku akademii. Gdy już weszłam do akademii położyłam się na łóżku i udawałam że śpię bo do pobudki została tylko godzina i wszyscy się wtedy obudzą

Przyjaciel Czy Coś Więcej? {Ada& Albert}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz