Ty zdobywasz szczyty,
Ja dławię się łzami.
Nigdy nie dowiesz się o tym –
Z twych wyżyn wszak tego nie widać.Nigdy nie zauważysz
Mojego niemego żalu.
To jest żałoba po więzi,
Która umarła, zanim się narodziła.
Żałoba
Ty zdobywasz szczyty,
Ja dławię się łzami.
Nigdy nie dowiesz się o tym –
Z twych wyżyn wszak tego nie widać.Nigdy nie zauważysz
Mojego niemego żalu.
To jest żałoba po więzi,
Która umarła, zanim się narodziła.