STRATA

0 0 0
                                    

STRATA

Strata bliskiej osoby jest bolesna,

jakby ciernie cię otaczały zewsząd

i wbijały się głęboko.

Głęboko do krwi i kości

nie mając w tym grama litości.

Więc co będzie z nami z rana?

Liczę na tę gęste ciernie,

które zadadzą mi choć trochę bólu

przecież muszę jakoś poczuć, że żyję

a skoro to jedyny działający sposób na mnie

to czemu z niego nie skorzystać powiem.

Chcę biec i wyć w niebo głosy

stracić już nie mogę więcej niż mam

więc czemu boję się tego aż tak?

Myśli me nie dają mi spokoju

z każdym dniem coraz mocniej mój własny mrok mnie zjada

rozrywa na drobne kawałeczki

jakby chciał się tym delektować.

Nie mam pojęcia co począć dalej,

O pomoc nie zapytam,

bo za atencjuszkę uznana będę

a każdy wie, że tego nie chcę

StrataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz