I niespodzianka I

171 11 2
                                    

Oprócz tego, że wróciłem późno to jeszcze przed snem zadzwonili do mnie, że mam być na 7 w Hybe, bo jednak przyjmą mój podkład instrumentalny do naszej najnowszej piosenki i musimy wszystko dopracować.

O 6:40 miał po mnie przyjechać menadżer, więc dosłownie tylko wstałem poszedłem się umyć i ubrałem. Była 6:20 kiedy walnąłem się z herbatą na kanapę w salonie.
Próbowałem nie zasnąć więc przyglądałem media.
Mimo, że minął już tydzień od naszego wyjścia z Jin, ludzie dalej się o nim rozpisują i wstawiają coraz więcej nowych zdjęć.

Nagle usłyszałem jakieś odgłosy z korytarza co było dziwne bo chłopaki mają być doperio na 9, więc raczej nikt z właśnie woli tak wcześnie nie wstał.
Schowałem telefon i po cichu ruszyłem w stronę korytarza.

Delikatnie wychyliłem się zza rogu i zobaczyłem idącą w moją stronę z telefonem Mi-Jin.
No tak. Zapomniałem, że przecież tu została na noc.

Szybko wróciłem na kanapę i jakby nic zacząłem przeglądać telefon.
Gdy weszła do salonu, wciąż była zajęta pisaniem, więc delikatnie chrząknąłem.

- Jezu Heeseung! - krzyknęła i podparła się ściany - ale mnie wystraszyłeś
- To ja powinienem się ciebie wystraszyć - zaśmiałem się - jesteś w moim mieszkaniu

Zmrużyła oczy i usiadł na fotelu.

- Czemu nie śpisz? - spytała
- Zaraz muszę jechać do Hybe, a ty?
- Ja też. Znaczy na nagrywki, nie do Hybu
- O której po ciebie przyjeżdżają?
- 6:40 mam być na dole - ziewnęła
- To zejdziemy razem

Pokiwała głową, a następnie odchyliła ja do tyłu na oparcie fotela.

- Mówiłaś Ni-ki'em, że wychodzisz?
- Tak - zaśmiała się - podniósł kciuki w górę  i odwrócił się w drugą stronę
- Typowo - uśmiechnąłem się
-  Po co w ogóle jedziesz tak wcześnie? - wyprostowała się
- Długa historia, ale nagrałem podkład instrumenlany do naszej nowej piosenki i najpierw go odrzucili, a wcozraj w nocy napisali, że jednak go przyjmą. Dlatego jadę wcześnie żeby z nim dogadać szczegóły.
- No nieźle - pokiwała głową - nie spodziewałam się, że skończysz jako producent
- Chciałbym - westchnąłem - a ty na jakie nagrywki jedziesz?
- Dobre pytanie

Podniosła telefon i zaczęła coś sprawdzać.

- A, nagrywki do programu
- I zaczynasz je o 7 rano? - zdziwiłem się

Wzruszyła ramionami i z powrotem oparła głowę o oparcie.

- Ja już się poddałam w analizowaniu tego co robię i o której. Ufam bezgranicznie Jess i Kim-Jung

Zaśmiałem się pod nosem, cały czas obserwując dziewczynę.

- Ciekawe co mam potem

Znowu wzięła telefon, wciąż pozostając oparta o fotel, dlatego trzymała go wysoko nad głową.
Dosłownie nie minęła chwila, a telefon spadł jej prosto na twarz.

- Mi-Jin - zerwałem się - nic ci nie jest?

Podbiegłem do niej i pochyliłem się żeby sprawdzić czy coś sobie nie zrobiła.
Miała zamknięte oczy, ale po chwili zaczęła się śmiać.

- Błagam żebym nie musiała robić nic wymagającego na tych nagrywkach

Otworzyła oczy i popatrzyła prosto na mnie.

- Nic mi nie jest - uśmiechnęła się
- To dobrze - lekko speszony wyprostowałem się - musimy wychodzić

Podniosła telefon i poszliśmy się ubierać.

.

- Odwróć się

Złapałem ją za ramię gdy czekaliśmy na windę, bo miałem wrażenie, że delikatnie krwawi nad brwią.

I GET LOST IN YOUR EYES, AGAIN        I lee heeseung IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz