Na zawsze

3 1 0
                                    

(Felix POV)

Szedłem ulicami Seulu. Była druga w nocy a ja nie miałem co ze sobą zrobić. Ludzi już prawie nie było, spali w swoich domach. Jedynie pojedyńcze jednostki wracały z klubu lub szły do sklepu po nocne zakupy. Ja do nich nie należałem. Poprostu nie miałem co ze sobą zrobić. Nie miałem żadnej walizki czy chociaż by plecaka. Niby takie straszne, ale w sumie mi to nie przezkadzało. Tylko muszę znaleźć dach nad głową. To chyba jednak mam problem. Zaczęło padać, dość mocno. Skryłem się chwilowo pod dachem przystanku autobusowego, lecz na długo mi to nie wystarczy. Miałem w tedy tylko 13 lat, byłem młody i głupi, a już wtedy dużo przeszedłem. Resztę pamiętam jak przez mgłę, chwilę później zjawił się chłopak który zaproponował, że mnie przenocuje - i tak o to mam 24 lata i jestem sławnym łyżwiarzem, dalej mieszkam z Jisungiem, lecz teraz zamiast być biednymi nastolatkami jesteśmy bardzo rozpoznawalnymi młodymi dorosłymi. Czasami Ta sława mnie przytłacza, tak samo jak dziś. Jest 22 a ja dalej ćwiczę do nadchodzących zawodów. Postanowiłem jednak już skończyć na dziś trening. Spakowałem swoje rzeczy i skierowałem się do wyjścia z budynku. Po drodze zgarnąłem jeszczę z szatni kurtkę i czapkę. Był 27 luty, więc było bardzo zimno. Wszystko było w lodzie, musiałem bardzo uważać żeby się nie poślizgnąć. Do domu miałem około 20 minut piechotą, więc postanowiłem nie zamawiać taksówki, tylko się przejść. Mój telefon zaczął wibrować od ilości przychodzących powiadomień. Wyjąłem telefon z kieszeni kórtki i zobaczyłem co napisał Jisung. Odpisałem mu i już chciałem chować telefon, ale się poślizgnąłem.
Wtedy wpadłem pod samochód.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 06 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ice (Two Shot)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz