*Edgar*
____________time skip
Nastolatkowie dotarli do domu Edgeja i usiedli na kanapie.
-Zanim zaczniesz, zjedz coś-powiedział Fang.
-Nie! Co ty sobie myślisz?-wykrzyczał
-To ja ci zrobię.-powiedział Kieł.
Wyciągną nóż, a Edgar który to zauważył odrazu zaczynał się trząść. Ułożył ręcę i zaczą krzyczeć i mieć załamanie nerwowe.
-ZOSTAW MNIE BŁAGAM BŁAGAM JA NIC NIE POWIEM ZOSTAW MNIE ZOSTAW MNIE!! NIE KRZYWDŹ MNIE, NIE ZABIJAJ PROSZĘ ZROBIĘ WSZYTSKO- wykrzycał
-Jezu Edgar!-powiedział i szybko podbiegł to chłopaka skulonego w kulkę. Było słychać głośne płakanie i strach. Nastolatek się odwrócił i zobaczył kiełka bez noża przytulającego go.
-Przepraszam, że jestem takim problemem.-wyjąkał przyciągając nosem.
-Powiedz mi, czemu tak się wystraszyłeś-odpowiedział fioletowowłosy
Edgar nic nie odpowiedział, tylko podciągną swoją grzywkę do góry. Co tam było, było okropne. Chłopak totalnie nie miał oka, nawet powieki. Była poprostu duża dziura z białymi bliznami.
-...-chwila ciszy nastała-Jezu Edgar... kto?-zapytał
-ojciec.-szybko odpowiedział
Chłopak chwilę jeszcze poszlochał i poszedł do łazienki przemyć twarz. Fang na niego czekał i jak nastolatek wyszedł z łazienki, kieł powiedział:
-Jak nie chcesz, to mi nic nie mów, mogę poczekać tyle, ile jest potrzeba.
-...-D-dzięki-wyjąkał w odpowiedzi
Fang się lekko uśmiechną i przytulił chłopaka
-czyli mogę ci zaufać..?-zapytał zmieniając temat
-Oczywiście!-Prawie wykrzyczał Fang
Edgej pokiwał głową, i popatrzył kiełkowi w oczy. On się zarumienił, ale szybko zakrył twarz
opierając się o ramie emosa. On również się zarumienił. Popatrzyli na siebie nawzajem u zrozumieli, że się w sobie kochają, jednak nikt nic nie powiedzał.
*Kiełek* (brokuła 🥵🥵🥵)*time skip*
Oboje się spotkali w szkole, a Edgar na jego widok go przytulił. Zadzwonił dzwonek, a oba nastolatkowie wyszli do toalety.
-Po co chciałeś się ze mną spotkać w toalecie?-zapytał
-Mam pytanie..-wymamrotał w odpowiedzi
-No wal.-powiedział emos
-Czemu to robiłeś...-wyszeptał na tyle głośno aby rozmówca go usłyszał.
-...-chwila ciszy nastała-Słuchaj to dość personalny temat..-odpowiedział
-Proszę powiedz mi, możesz mi zaufać-powiedział
Edgej dostał flashbacku do jego exa który mówił to samo
-Naprawdę nie chcę, Fang. Powiem ci w swoim czasie..-wymamrotał w końcu
Fioletowlosy rozejrzał się po łazience i powiedział
-Jak chcesz.—————Time skip
Chinol🔥
Ej Edgar, chcesz się spotkać dzisiaj?
Emos🤫🧏♀️
No spk, ale o której i gdzie? Tak wsm to mój tata wyleciał i mam wolą chatę, A Col nie ma.Chinol 🔥
No to możemy u cb. Chętnie zobaczę twój pokój. Możemy o 16:30?
(👍)*Odczytano*
—————————Time skip
*Kiełek*
Przyszedł i zadzwonił do drzwi. Otworzył je emos.
-Hej chinol.-powiedział
-Hej emosku-przywitał się
Oboje weszli na piętro i wszedli do pokoju Edgara. Był cały czarny i miał wszędzie realistyczne rysunki kotów powywieszane po ścianach. Przy łóżku była szafka a przy niej stała gitara elektryczna. Fang nie myślał o tym dużo i usiadł na łóżku.
-Ej idę do kibla-wkońcu powiedział kiel
-No spk tylko nie zasraj całego-odpowiedział żartobliwieGdy Fang przyszedł z kibla do pokoju i staną jak wryty. Emos grał (i to bardzo dobrze) jakąś piosenkę Maretu (mega fajny) i przy okazji śpiewał lyrics po japońsku. Kiel staną jak wryty. Nigdy nie przypuszal ze emos gra tam dobrze na gitarze i umie japoński. Nagle skapnąć się ze stoi tam Fang i przerwał.
-O hej.-wymamrotał
-Fajnie grasz na gitarze.
-Dzięki...-Ten cały Draco mnie nauczył
-O serio?- powiedział-Pamiętam że kiedyś miał partnera na scenie i oboje byli mega popularni.- To ty byłeś tym partnerem?
-No-wymamrotał -Niestety-doszeptal
-Tak w ogóle to wiesz ze jedziemy do Słowacji ze szkołą za tydzień?-powiedział Fang
-Nie gadaj..-JADĘ-prawie wykrzyczał
Fang się lekko uśmiechną i gadali o różnych rzeczach.
-Ej a zagrasz mi coś na gitarce? Plzzz-zapytał Fang
-No spk, co chcesz?
-Uhh, to co ci wychodzi najlepiej-odpowiedział
Edgar podłączył gitarę do kontaktu i zaczą grać „Mini Band" (czy jak tam to się nazywa)
-Wow typie masz talent-powiedział Kiel
-Dzięki..-odpowiedział odkładając gitarę.
-A tak wgl to kto narysował te rysunki?-zapytał Fang
-Trochę ja, trochę Collete. A co?
-Ładne są.-wymamrotał Fang
-A kto się nauczył japońskiego?-zapytał Fang bez kontekstu
-Moja mama była Japonką, wiec mnie nauczyła.
-„Była"?
-Ojciec ją zabił.-szybko wymamrotał Edgar
-Oj..-powiedział FangNagle zadzwonił telefon Edgara i na dzwonku miał Europapa (teraz mi to leci z playlisty)
-Co chcesz kiełbaso belgijska?
Edgar trochę się odsuną i wyszedł z pokoju*Edgar*
-Hej braciszku, dzwonię tylko żeby sprawdzić czy się nie zabiłeś.- O i tak, jak tam dzień?
-Dobrze.. i teraz jestem ze znajomym.
-YIPIEEE MASZ ZNAJOMEGO!!!!!!
-Nie podniecaj się tak bo wypadniesz z puszki salamandro
-I trochę się zauroczyłem w nim.. ale nie mam szans, jest mega popularny i każda łaska na niego leci, najbardziej Shelly.
-KTO TO KTO TO????
-Egh, Fang
-MÓJ BRACISZEK MA CRUSHA!!!
-Nie wrzeszcz tak koniku polny bo jeszcze usłyszy
-Meh, to pa
-Pa
Zakończyli rozmowę.——————Time skip
Wszyscy już stali przy klasie i zaraz miała być wychowawcza. Dzwonek zadzwonił i wszyscy wszedli do klasy.-Witam kochani! Chce ogłosić że za tydzień wycieczka i będą dwu osobowe pokoje! Będziemy jechać do Słowacji. A teraz wybierzcie sobie osobę do pokoju! Tylko nie może być chłopak z dziewczyną.
Fang popatrzył się na Edgara.
-My będziemy razem.-powiedział Edgar
-Świetnie!-powiedziala wychowawczyniReszta lekcji jakoś zleciała na gadaniu i spaniu.
-No to na jutro MAKSYMALNIE na pojutrze przynieście zgody! To wszystko z mojej strony i do zobaczenia!
Wszyscy wyszli z sali. Następna lekcja to była Chemia. Fang i Edgar zdecydowali się urwać i pójść do Fanga.
Pogadali tam o wycieczce i nic ważnego nie nastało.————————————————————————
HEJKA KOCIAKI TO 2 ROZDZIAŁŁŁ!
teraz postanowiłam zrobić dłuższy uwuwu
I za przeczytanie teraz będę dawać nagrody w postaci zdjęć 🔥🔥🔥🔥
To tu macie nagrodę i do następnego🥵🥵🥵
(Zdjęcie z pina)(Około 900 słów)
CZYTASZ
Fang x Edgar
RomanceJakiś losowy fanfik Dużo tw: Samookaleczenie Gejostwo Samobójstwo Próba samobójstwa Trauma To na tyle kociaczki 🤌🤌🤌💖💖💖💖😍😍😍