Prolog

7 3 0
                                    

3 października 2010r.

       Dzień trzydziesty piąty od kąt ostatnio widziałam swoją mamę. Choć ojciec wraz z rodziną i dzieciakami z klasy wmawiają mi że już do mnie nie wróci, dalej przekonuję siebie do tej "prawdy". Tata przyprowadził dziś do domu swoją nową dziewczynę, choć wiedziałam że między mamą a tatą nie jest tak jak dawniej, czułam że ją zdrada. Może i Linda jest opiekuńcza i nadaje się na matkę to dużo brakuje jej do wspaniałości i mojej miłości. Przyrzekłam sobie kiedy tatuś przyprowadził ją do siebie aby nigdy nie dawać jej miłości w stu procentach.



20 października 2010r.

  Mijały dni, dalej oczekiwałam mamy u swego boku jednak nie doczekałam się. Przypadały dziś trzydzieste szóste urodziny tatusia. Wybraliśmy się razem z Lindą na pobliskie targi. Znalazłam kilka ładnych drobiazgów oraz rzeczy nadające się na prezent dla niego. Spotkałam także miłego chłopca o imieniu Travisa oraz jego brata który nie wydawał się zbytnio zainteresowany mną.



You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: 4 days ago ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Rainy friendWhere stories live. Discover now