rozdział 5

44 5 1
                                    

Jungkook

Nie chciałem się śpieszyć żeby pytać go o to czy będziemy razem. Nie jestem tego pewien. Więc wolę go testować. Ale nic narazie nie mogę odczytać. Zachowuje się obojętnie. Albo odkrył że go sprawdzam albo naprawdę nic do mnie nie czuje. Muszę się bardziej postarać.

Gdy wyszłem  z lekcji udawałem że się potknąłem i spadałem właśnie na Taehyunga. Ręce ułożyłem na jego klatce piersiowej a nasze usta połączyły się.

- Jeon  czy- czy wszystko dobrze? - zapytał zszokowany. Miał rumieniec na twarzy.
- Tak teraz o wiele lepiej. Odpowiedziałem pewny siebie. Uśmiechnąłem się nadal na nim leżąc. Nagle on powoli wstawał i wystawił do mnie dłoń.

Ehh myślałem że dłużej zostaniemy w takiej pozycji. Bez wahania podałem mu rękę i spojrzałem prosto w jego usta
Patrzył się na mnie a później skierował wzrok na moim ubraniu. Trochę się tego nie spodziewał. Zaśmiałem się po cichu.
A on złapał moją koszulkę i przyciągnął do siebie.

- Nie spodziewałeś się co Jungkook?
Spuściłem głowę zagryzając wargę.
Chłopak schylił się i powąchał moją szyję. Otworzyłem szerzej usta a on zbliżył się do nich i już chciał mnie pocałować ale lekko się zaśmiał i się oddalił.

Coraz bardziej podobał mi się ten test. Kiedy Tae też tak robił. Kto wie może coś z tego wyjdzie.

- Mamy zaraz Wf Jeon. Ogarnij się trochę bo już jesteś czerwony a co dopiero będzie na tej lekcji.
Zaczerwieniłem  się jeszcze bardziej i pobiegłem do toalety. Wiedziałem że chłopak się uśmiechnął

Taehyung

Czyli jednak mnie testuje. No to się trochę pobawimy. Nie dam się tak. Nie odpuszczę.

Chociaż to było słodkie jak tak się zaczerwienił jak miałem go pocałować. Ale pozwolił mi na to. Myślę że coś z tego będzie. Chociaż chyba nie byłbym gotowy. Każda moja głupota mogłaby zniszczyć wszystko.

Gdy Jeon wyszedł zadzwonił dzwonek. Poszliśmy razem się przebrać na wf. Gdy zdejmował koszulkę lekko dotknąłem jego pleców. On na to się odwrócił i przyciągnął mnie i zdjął mi koszulkę.

- Tego się nie spodziewałem Królisiu.
Zarumienił się. A ja zaśmiałem się. Wyrwałem mu koszulkę z ręki i położyłem.  Ubrałem się za to w inną.

Jungkook

Zrobiłem Taehyungowi zdjęcie za jego pozwoleniem i wyszło idealnie

Zrobiłem Taehyungowi zdjęcie za jego pozwoleniem i wyszło idealnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Potem wyszliśmy. Mieliśmy lekcje na dworze.

Taehyung

Kiedy byliśmy już na dworze zrobiłem mojemu królisiowi zdjęcie które ustawie na tapetę blokady.

Nagle złapałem go i przystąpiłem do ściany jakiegoś bloku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nagle złapałem go i przystąpiłem do ściany jakiegoś bloku. On nie wiedział co się dzieje a po chwili.
- Co wy robicie chłopcy!  Rozgrzewkę róbcie.!
- Przepraszamy. My się tylko wygłupiamy. Odpowiedziałem
- Wracajcie tutaj.
-Jasne.

Popatrzyłem mu jeszcze w oczy z pewnością siebie. Chciałem przez to powiedzieć wygrałem i chyba to zrozumiał bo powiedział krótko
- Nie skończyłem Tae.
I poszedł.
Zaśmiałem się i zacząłem robić ćwiczenia patrząc na niego i na jego twarz. Był bardzo wysportowany. Nie dziwiłem się. Wyglądał niesamowicie. Zazdrościłem mu tego.

Gdy robiliśmy skłony on wysunął głowę za swoje nogi i spojrzał na mnie z uśmiechem.
Odwzajemniłem to.  Nagle spojrzałem na telefon. Była tam wiadomość od Jeonsi.
- Cześć Tae! Możemy porozmawiać po lekcji? Spojrzałem na nią i kiwnąłem głową. Przez cały czas przyglądał nam się Jungkook i już się nie odwrócił.

Gdy usłyszałem dzwonek nie zwracałem uwagi na chłopaka. Ale on nie wiedział że to moja kolejna gra.- obojętność.

Poszłem do Jeonsi i zapytałem o co chodzi a gdy mój króliś  właśnie wychodził a ona mnie pocałowała i ścisnęła moją dłoń.
Odsunąłem sie mówiąc.
- HOLERA JEONSI CO TO MIAŁO ZNACZYĆ!
- przecież wiem że się we mnie kochasz
- Wiesz co. Nie zbliżaj się do mnie- krzyknąłem ze złością i ze łzami w oczach.
Próbowałem dogonić Chłopaka ale on tak szybko uciekał że nie dał mi nic powiedzieć.

Szarpnąłem go i zapytałem
- o co chodzi Jeon? Twoja siostra mnie pocałowała a ty wybiegłeś. Powiec  jej żeby się do mnie nie zbliżała. Nie chce jej znać! Nie chciałem tego.
Jungkook trochę się uśmiechnął.
- Nic się nie stało po prostu od zawsze wiedziałem że będzie chciała cię wykorzystać przeciwko mnie.
Nie chciałeś tego?- Zapytał
- NIE
- Dobrze pogadam z nią Tae. Ale teraz idę do toalety.

Widziałem że jedna łza spływa mu po policzku. Posmutniałem i poszedłem do jednego z pomieszczeń i usiadłem. Myśląc nad tym wszystkim. Co Jeon miał na myśli?

Spójrz na mnie / Taekook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz