Jestem Aria,lecz przez vess już raczej Victoria mało kto pamięta o moim prawdziwym imieniu No chyba że vellvet bo Val i Vox najczęściej mnie nazywają Victorią.Jak kiedyś dla kogoś byłam jego gwiazdą teraz jestem prawdziwą gwiazdą tą którą piekło poz...
Padał deszcz siedziałam przy oknie rozmyślając,wsumie nic nowego dzień zapowiada się normalnie.Nudziło mi się tak że postanowiłam się gdzieś przejść chodź nie mam jeszcze pojęcia gdzie i z kim nie myśląc wiele poszłam do szafy I się przebrałam w jakieś spodnie o bluzkę żeby poprostu nie siedzieć w piżamie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Włosy uczesalam w długiego warkocza.I zrobiłam makijaż pomalowałam rzęsy i dorysowałam gwiazdy czyli mój znak rozpoznawczy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Do tego jakiś róż błyszczyk korektor itd. Wyszłam z pokoju I udałam się do kuchni żeby zjeść śniadanie w kuchni ujżałam velvett co było trochę dziwne bo ona najczęściej siedzi w pokoju i projektuje stroje. -Hejka Arii jak tam? -bywało lepiej. Przez ten deszcz mam złe samopoczucie. -tez tak mam błagam kto wymyślił żeby w piekle padał deszcz do cholery? -Sama nie wiem,ale wiem że muszę coś zjeść bo inaczej będzie źle -cała ty I wraz z dziewczyną zaczełyśmy się a śmiać. Zrobiłam sobie kakao z piankami i dotego kanapki z nutellą -nie przesadzasz z tą nutellą? -Nieee no coś ty-mówiąc to zaczełam jeść W pewnym momencie usłyszałam dźwięk z mojego telefonu -Kto to?-zapytała nagle vel -sama nie wiem. Więc wyjęłam telefon z kieszeni spodni I zobaczyłam że napisał Angel dust.Mój przyjaciel poznałam go pewnego razu w wieży vess bo ten pracuje u Valentino Od angel🤘🏻🎀: Viki idziesz za godzinkę coś powysadzać ze mną i cherii? Do angel🤘🏻🎀: Jeszcze pytasz gdzie sie spotkamy? Od angel🤘🏻🎀: przed wieżą,za godzinę kończę pracę z valem. Do angel🤘🏻🎀: Spoczko to paa Od angel🤘🏻🎀: Byee
I schowałam telefon -kto to? -Angel za godzinę wychodzę z nim i cherii -Oki ale bądź o 22 bo musimy powoli zacząć projektować nową kolekcje na lato -Się rozumie.
Umyłam po sobie naczynie i poszłam do pokoju słuchałam sobie muzyki aż usłyszałam pukanie do dżwi. -proszę Zobaczyłam że do pokoju wchodzi Angel dust -ANGEL -HEJOOO VIKI czemu nie odpisujesz? -słuchałam muzyki nie miałam czasu żeby pstrzec w SMS -racja to chodź zaraz będzie cherii -spoko Szybko spakowałam do torebki telefon i jakiś błyszczyk oraz na wszelki wypadek nóż. -gotowa -NO I SUPII!
I wyszliśmy z pokoju zamknęłam go na klucz a następnie schowałam do torebki. Wychodząc z wieży naszczęście nikogo niezauważyłam. -VIKI,ANGEL!
Odrazu wychodząc zobaczyliśmy cherii bomb pełną radości że znów nas widzi -Będzie rozpierducha! Krzyknęłam -NO OCZYWIŚCIE Zaczęliśmy wysadzać jakieś budynki i tak w kółko -Ej viki a mówiłem Ci że mieszkam w tym hotelu księżniczki nie? -Noo -Zgadnij kto tam jest -nie mam pojęcia -Twój stary przyjaciel -ALASTOR!? -a kto inny?
Serio nagle się pojawił po siedmiu latach!? Najgorsza informacja jaką dostałam będąc w piekle a może i najlepsza?… ------------------------------------------- Przepraszam że takie krótkie ale trzeba od czegoś zacząć potem będą rozdziały dłuższe. Miłej nocy🌙/Miłego dnia☀️
