wiec tak, mam na imie marianna cyc od zawsze chciałam byc gwiazdom ale nie taka jak z porno chciaż czasmi myślałam żeby byc druga mia kalifa i mieć swojego Johnnego sinsa czy jak on sie tam nazywal.
Mam dziewietnaście lat i dopiero co poszłam na studia no od pzdiernika bardziej ale huj z szczególami. Jestem na kierunku JP2 2137 bede sie uczuc od tym jak gwalcic male dzieci i stac sie wielkim polakiem.
Mieszkam w krakowie w jakiejs kawalerce na studentów ktora znalazlam na olxie, podarte sciany jednoosobowe łozko i taki babciny wystruj. Dziś miałam sie spotkac z e swoim chlopakiem skolimem, kocham go ponad zycie ogolnie mam nadzieje ze mnie nie wykorzysta na hajs ktorego nie mam ani na sławe ktorej tez nie mam
ubrałam sie w czarny krop top i dzinsy i splotłam wlosy w dwa warkoczyki takie jak bylo kiedys w 2015
Idac sobie do mojego skolima zauważyłam auto ktore chciałbym zajeebac bo bylo bogate
-Siema mała wsiadaj - powiedział jakiś typ
-Co
- To ty nie wiesz kim jestem?! Ty kurwo jebana MINI MAJK DO ATAKU
jakiś karł wyskoczyl jak z procy i zaczą mnie gryść jakby byl jebanym kundlem. Miał chyba scieklizne bo zemdlałam
CZYTASZ
Porwana przez Ekipe
Non-FictionMarianna Cyc to pipa która chce być sławna jak karashianki ale zbyt boi sie zrobic sex taśmy przeprowadza sie z mącikału do krakowa na studia o kierunku ktory sobie wymażyła JP2. Gdy idzie na spotkanie ze swoim chłopakiem skolimem podjedza jakis typ...