Nick Goode uciekał ile sił w nogach, byle przeżyć. Spieszył się tak bardzo, że nawet nie zauważył kiedy upuścił księgę. Deena wykorzystała dytuacje szeryfa i rzuciła na niego czar teleporyacji do innego uniwersum.
Nick przewrócił się, ale zamiast wylądować na zimnych głazach jaskini, trafił na trawę przed jakimś.. zamkiem?
Mężczyzna szybko zauważył, że mimo wielkiej naturalnej przestrzeni dookoła, nie mógł dostrzec ani jednego człowieka. Był "otoczony" kucykami z dziwnymi znaczkami na ich bokach.
- Dzień dobry? Kim jesteś? - zapytał fioletowy kucyk z rogiem i skrzydłami, uważnie mi się przyglądając- ojej, pierwszy raz widzę tak ciekawą istotę, nie jesteś z liceum canterlot, prawda? Nie, nie możesz być, inaczej byś się zmienił w kucyka.. więc... czym jesteś?
CZYTASZ
nick goode x twilight sparkle
Fanfictionzakazana miłość księżniczki przyjaźni oraz szeryfa z mroczną przeszłością