Pov. Santia
Hej jestem Santia i mam 16 lat. Mieszkam w domu teenz od kilku miesięcy i spodobał mi się chłopak mianowicie Borys. Tylko niestety jest w związku z Olą, która mnie obraża, a on nic z tym nie robi. Boli mnie to bo mówi, że jestem gruba i powinnam schudnąć.
Moje serce pęka, gdy widzę, że Borys się z tego śmieje. Postanowiłam przestać jeść i zaczęłam ćwiczyć. Pewnego dnia nagrywaliśmy film, gdzie jeździmy na gokartach no i przyszła moja kolej, oczywiście ja musiałam się wywalić i upadłam, a Borys powiedział do widzów, żeby lepiej nie jeździć na gokartach, gdy się waży powyżej 90kg.
Nie powiem zabolało mnie to i wyszłam stamtąd i zamówiłam ubera, aby po mnie przyjechał. Wróciłam do domu teenz i zamknęłam się w swoim pokoju i do końca dnia nie wychodziłam z niego. Słyszałam pukanie do drzwi, ale udawałam, że tego nie słyszę.\
Chwilę tak posiedziałam i poszłam spać. Następnego ranka wyszłam z pokoju i na drodze musiałam spotkać Borysa, już go chciałam ominąć, ale złapał mnie za rękę i niestety musiałam na niego spojrzeć.
B- dlaczego wyszłaś wczoraj bez słowa?
S- nie ważne
B- powiedz mi
S-może dlatego, że mnie obraziłeś
B- ale to miało być pod film
S- a mnie to nie obchodzi. Obraziłeś mnie i myślisz, że ci wybaczę?
B- wiem, że przegiąłem, ale proszę wybacz mi
S- nie chcę ciebie znać wyjdź stąd!!
B- Santia proszę...
S- nie wyjdź stąd!!!! Nienawidzę cię!!!!!