☆꧁✬◦°˚°◦. 12 .◦°˚°◦✬꧂☆

127 15 8
                                    

-Gavi-

Przyszła mi wiadomość, że moja paczka przyszła. Poprosiłem Anie, żeby mnie zawiozła na chwilę na stadion. Odebrałem paczkę. Tak szybko zapakowali..? Wróciłem do samochodu. Polka się do mnie uśmiechnęła i wróciliśmy do domu.

- Obiad na 15 dzisiaj - powiedziała do mnie, zanim poleciałem na górę. Drżącymi rękami otworzyłem. Wyjąłem koszulkę. Z przodu wszystko było okej. Odwróciłem ją i zobaczyłem jego autograf.

Vini Jr

para ti, bebé ♡

Dreszcz mnie przeszedł. Zdjąłem mój podkoszulek i włożyłem na siebie białą koszulkę. Poczułem się dziwnie. Zaciągnąłem się jej zapachem. Jest.. w jego perfumach.

Wyjąłem też liścik. Moje serce bardzo szybko zabiło. Nie mogłem się opanować. Wszystko we mnie pracowało inaczej niż zawsze. Wyjąłem też breloczek i przypiąłem go do etui. Nic mi nie mogą zrobić.

Vini:
Podoba się?
Będę widział, gdy odczytasz

Ty:
Podoba mi się

Vini:

Oczekuje, że zapytasz mnie o koszulkę na następnym meczu. Ja chce dostać twoją

Czułem motylki w brzuchu. Coraz więcej tych owadów. Wtuliłem się w koszulkę. Zrobiłem sobie nawet zdjęcie. Wyglądam w tym tak dziwnie, ale dobrze się czuję. Too chyba nie aż tak źle. Pedri chyba zrobił nowe konto. Mam to w dupie naprawdę. Ile można? Nie chce go. Ma za jasną skórę. Czemu oni nie rozumieją tego, że potrzebuje jakiegoś ciemnego mężczyzny z długim ku- kursorem na ekranie komputera.

~Zawrócił mi w głowie~ Vini Jr x Gavi ⭐️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz