Sanemi Shinazugawa

27 1 0
                                    

Szłaś ulicą kupując składniki które potrzebowałaś na obiad. Lecz natknęłaś się na grupę dzieciaków i zauważyłaś że biją kota.

Nie mogłaś pozwolić na to żeby ten kot był krzywdzony! Podeszłaś do nich i powstrzymałaś ich od bicia.

„Przestańcie nękać tego kota!" Krzyknęłaś biorąc białego kota na ręce.

Biały kot miał blizny na twarzy i całym ciele, ale mimo tego nie wydawał się słaby bo drapał te dzieci.

„Y/n L/n znowu się wtrącasz w życie innych? Spadaj i oddaj kota" Spojrzałaś na niego.

Oczywiście że cię znali. Byłaś najlepsza w szkole do tego miła i pomocna nie ważne czy dla przyjaciela, wroga czy zwierzęcia.

„Nękaliście tego kota! Jak mogłam nie zainterweniować?!"

„Nie ważne, idź stąd i odłóż kota" Znowu cię ostrzegł.

Popatrzyłaś się na niego, postawiłaś kota za sobą i przyjęłaś pozycję bojową. Uczyłaś się trochę samoobrony gdy byłaś młodsza.

Jednak tak naprawdę nigdy z nikim nie walczyłaś. Może z wyjątkiem zboczeńców. Chłopaki uśmiechnęli się kpiąco patrząc na twoją postawę.

„Łapcie ją i kota, chłopaki" - mówi lider.
Dwóch chłopców biegnie w twoją stronę. A ty wykonałaś podwójne kopnięcie, które sprawiło że uderzyli o twardą ścianę. Kot był zszokowany tym jak walczyłaś.

„Co-?! Wiesz jak walczyć?!" Zapytał lider.

„Nie zadzieraj ze mną. Zabieram ze sobą tego kota. Nienawidzę ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami" Powiedziałaś zanim zabrałaś kota i ruszyłaś do domu.

Gdy już dotarłaś natychmiast odstawiłaś kota. Zamruczał i zaczął wokół ciebie chodzić co sprawiło że zachichotałaś.

„Ale jak mam cię nazwać?" Wymamrotałaś.

„Meow!" Spojrzałaś w dół aby zobaczyć, że kot pociera twarz o twoją nogę.

Zachichotała. Zamiotłaś kota do łazienki i go umyłaś. Po zrobieniu tego sama wzięłaś prysznic. Przez chwilę myślałaś, ze kot się zarumienił.

„Shiro! Nazwę cię Shiro!" Wykrzyknęłaś.

„Meow!" Zachichotałaś i poklepałaś go po głowie.

„Robi się późno Shiro. Chodźmy już spać, jutro mam szkołę" Powiedziałaś.

Wzięłaś koc i przykryłaś nim siebie oraz kota. Uśmiechnęłaś się i poszłaś spać

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kiedy się obudziłaś poczułaś coś obok siebie. Definitywnie nie był to Shiro. Gdy otworzyłaś oczy zobaczyłaś mężczyznę z białymi włosami.

„Eeeeeek!" Krzyknęłaś i spadłaś z łóżka.

Mężczyzna przestraszył się i natychmiast obudził. Następnie zwrócił swoją uwagę na twoją zszokowaną twarz. Wtedy zdał sobie sprawę, ze jest człowiekiem.

„Wreszcie, nie chciałem być już kotem" wymamrotał

„K-kim ty jesteś?!" Pisnęłaś.

„Sanemi, i nie nazywaj mnie Shiro" powiedział

„Byłeś kotem?" Zapytałaś

„Cóż, zostałem zamieniony w kota ale bardziej lubię swoją ludzką formę"

Nagle zauważyłaś że był nagi. Byłaś cała zaczerwieniona. Natychmiast podeszłaś do swojej szafy i rzuciłaś mi trochę ubrań.

„Weź je, są mojego zmarłego brata" Powiedziałaś

„Dzięki" odpowiedział podczas zakładania ubrań.

Uśmiechnęłaś się. Dobrze te ubrania na nim wyglądają. Potem zauważyłaś czas i westchnęłaś.

„Hej Sanemi, chcesz zjeść razem śniadanie?" Pytasz

„Okej ale ja gotuję jako podziękowanie za wczoraj nawet jeśli sam bym sobie z nimi poradził" Powiedział Sanemi

„Nie mogłam stać nieruchomo i patrzeć jak jakieś bachory biją kota" Stwierdziłaś

Sanemi się zarumienił, ale tego nie zauważyłaś. Po prostu pozwolisz zrobić mu  śniadanie, a potem pójdziesz do szkoły.

„Więc... co zamierzasz robić przez najbliższe 6 godzin?" Pytasz nakładając buty

„Będę chodził po okolicy, tak sądzę. Nie mam nic innego do roboty" Powiedział wzruszając ramionami

„Hmm.. to nie tak, że nie mogę cię ze sobą wziąć" Wymamrotałaś

„Może mogę" Mówi Sanemi

Popatrzyłaś na niego zdezorientowanym spojrzeniem. Mężczyzna zamknął oczy i otoczył go podmuch białego dymu.

W następnej chwili Sanemi znów był kotem, a twoje oczy się rozszerzyły. „Czy tylko ja czy on wie, że moja szkoła ma kąt dla zwierząt?"

„Wiesz.. moja szkoła ma mały kącik dla zwierząt" Wymamrotałaś

„Więc wszystko ustalone" Powiedział Sanemi

„Umiesz mówić kiedy jesteś kotem?!" Wykrzyknęłaś

Wtedy nie wiedziałaś że to będzie dopiero początek..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziękuję wszystkim za przeczytanie tego one shota!!

Sanemi Shinazugawa x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz