00. Prolog

959 97 23
                                    

Upadając myślałam tylko o jednym, jak bardzo człowiek jest w stanie zaszkodzić drugiemu człowiekowi? Jak wiele krzywd jest w stanie mu wyrządzić, zanim stwierdzi, że już wystarczy? Jak wielką przyjemność będzie mu sprawiać mieszanie kogoś z błotem? Czy tak trudno zachować jakiekolwiek pozory człowieczeństwa w tym pieprzonym świecie?

Łzy spływają po mojej twarzy, mimo że przysięgłam sobie, że nie będę płakać.
Czuję rozrywające uczucie w klatce piersiowej, tłamsi mnie, zmuszając do posłuszeństwa.

Głowę mam pełną myśli.

W żołądku już dawno zacisnął się supeł.

Jak oni mogli mi to zrobić?

Patrzę rozmazanym wzrokiem dokoła siebie. Drzewa poruszają się na wietrze niespokojne. Błękitne dotąd niebo zostało zasłonięte przez burzowe chmury. Gdzieś w oddali słyszę grzmot. Krople deszczu zaczynają spadać z góry, tworząc kakofonię dźwięków.

Natura towarzyszy mi w moim cierpieniu, jak ukochany, którego nigdy tak naprawdę nie miałam.

Lie for me | 18+ | W trakcieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz