My devil-Hyunlix

Shop

Mielismy dzis w planach jechac do teatru bo Felix bardzo chcial zobaczyc jedna ze sztuk granych w tym teatrze pozwiedzac okolice pochodzic po sklepach i pujsc nad morze.
Wiec jak wstalismy szybko sie zebralismy i pojechalismy do tego teatru. I szczerze to bylo ZAJEBISTE pierwszy raz do takiego stopnia podobala mi sie jakas sztuka.
-Podobalo ci sie?-spytalem Lixa
-Bardzo-odparl
-mi też-powiedzialem i wsiedlismy w auto i pojechalismy do galeri. W galeri wybraliamy sobie rzeczy.
-Hyunie bo te okulary sa zajebuste ale za drogie 100 za okulary no chyba pojebalo w sensie mam hajs ALE 100 ZL?-powiedzial
-To pa teraz-powiedzialem i ukradlem pare rzeczy
-Ale tak nie mozna Hyunie to kalarne co ty odpierdalasz?-spytal
-To oni chcieli nas pierwsi okrasc spujrz na te ceny-powiedzialem obojetnym glosem i zamienilem sie w kuszacego diabla czyli druga wersje mnie
-te okulary sa piekne ale drogie za 100 kto normalny by za nie placil ale by tak swietnie pasowaly do ciebie podkreslaly oczy i pasowaly do qutfitow co cie powtrzymuje od kradziezy?-spytalem
-Prawo-odparl
-Prawo jest nie sprawiedlwe bo ciebie ukaraja a ich nie a uwiez ja wiem co zrobic zeby ukrasc szybko i po cichu,niezauwazalnie wiec jak Lixie jebane,nie sprawiedliwe prawo czy zajebiste za drogie okulary?-spytalem
-okulary-powiedzial i sie demonicznie usmiechna i to ukradl
-i brawo Lixie-pochwalilem chlopaka i wyszlismy z galeri po czym zabralem go na drinka bo chcialem uccic czyms kolejny udany ruch z mojej stony robie z aniola diabla pomyslalem i sie usmiechnelem. Po drinku poszlismy na plaze gdzie byl piekny zachud slonca.
-pieknie tu-powiedzial Lix
-Tez tak mysle-powiedzial
-mam pytanie-powiedzial
-dajesz-zachecilem go
-podoba ci sie ktos?-spytal
~ty nawet nie wiesz jak bardzo~pomyslalem
-nikt-sklamalem-a tobie -dodalem
-Tez moja byla nie zyje wuec nikt-powiedzial tak bardzo chcialen udlyszec ty ale nadzieja matka glupich...
-chodzmy plywac-zaproponowal i poszlismy plywac