No i jak zawsze musiałem zjebać. Zerwała ze mną, a do tego obrażałem ją. Tak naprawdę ten nasz związek nie był naprawdę, ponieważ Ola kazała mi ją ośmieszyć. Moje wyznanie, że ją kocham musiałem nagrać i wysłać Oli, więc mam przechlapane. Zależy mi na Santii i to bardzo, a teraz ona nie chce mnie znać. Czy ja zawsze muszę coś zepsuć, a do tego znów ją straciłem, bo wybrałem moją głupią laskę. Wiem jedynie to, że Santia wyjechała do rodziców i to jedyne co wiem w sumie.
Gdy wysłałem nagranie do Oli, dała mi następne zadanie, a ono brzmiało tak: ,,musisz się z nią przespać, po czym z nią zerwać i obrażać ". Zdenerwowałam się i napisałem jej, że tego nie zrobię. Ona tylko odczytała i nic nie odpisała.
Pov. Santia
Dostałam wiadomość od Oli - dziewczyny Borysa, która brzmiała:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie sądziłam, że on jest do tego zdolny. Zakochałam się w nim i to naprawdę, a on ze mnie żartuje oraz obraża. Co ja mu takiego zrobiłam, że się tak do mnie zachowuję?
