Zawsze marzyłem, żeby odkryć coś, czym inni będą się zachwycać. Jestem prawdziwym odkrywcą i szukam tego czego inni nie potrafili znaleźć. Dla wielu osób byłem dziwny, nienormalny czy jakkolwiek by mnie nie nazwali. Oczywiście miałem znajomych. O ile mogę liczyć moją siostrę bliźniaczkę i jej koleżanki? Raczej jestem samotnikiem i wolę w spokoju poczytać książkę niż chodzić do kina czy pojeździć na desce. I w sumie to nie jestem jakiś bardzo towarzyski. Tak właściwie to Melody mnie wszędzie zabiera.
Moja o dziesięć minut młodsza siostra w naszym duecie robi za tą pozytywną i lubianą duszę towarzystwa. Ja natomiast jestem tym mądrym, ciekawym i lubiącym się uczyć. Zawsze szukam najlepszego i najrozsądniejszego rozwiązania.
Mimo tego jak bardzo się różnimy, to popularność Melody odbija się na mnie. Jesteśmy znanymi bliźniakami w Kalifornii. Czy mi się to podoba? Odpowiedź brzmi: mam to gdzieś. Ludzie mnie znają, ale porównują też do mojej bliźniaczki. Jesteśmy jak Yin i Yang. Uzupełniamy się w dwustu procentach. Podam przykład, który jest dla nas taką codziennością, i o którym już wspominałem. Jak mówiłem jestem tym mądrzejszym i rozsądniejszym dlatego rodzice nieustannie porównują Melody do mnie, chcąc jej pokazać, że da się czasem pomyśleć racjonalnie. Za to ludzie z miasteczka porównują mnie do mojej siostry pokazując mi, że jestem porażką rodziców i nie mam życia. Ale tak jak też wspominałem, mam to gdzieś.
Nazywam się...
- Mason! - usłyszałem wołanie mojej mamy, które również było wykończeniem mojej wypowiedzi. Zszedłem na dół do jadalni, gdzie mama nakładała wszystkim ziemniaki. Brakowało tam tylko mnie. Odkąd pamietam lubiłem siedzieć zamknięty w ciemnym pokoju, studiując kolejne strony podręczników i psuć swój wzrok przez małą łapkę na biurku.
Usiadłem przy stole oczekując, aż moja rodzicielka nałoży moją porcję kartofli. W tym czasie nabiłem na widelec kawałek kurczaka i przełożyłem go sobie na talerz. Razem z siostrą zawsze bierzemy pierś na pół. Dołożyłem sobie jeszcze sałatki, po czym wszyscy już stukaliśmy sztućcami o talerze. Jak zawsze pychotka. Co kilka kęsów brałem łyka soku pomarańczowego.
- Dzieci... - zaczęła mama. Słysząc ten niepewny ton od razu spojrzałem porozumiewawczo na moją siostrę. Zawsze gdy tak zaczynała zdanie to znaczyło, że razem z tatą coś sobie wymyślili i teraz boją się nam o tym powiedzieć. Co się dziwić, zazwyczaj te pomysły są strasznie powalone.
- No już mów, - mruknąłem pod nosem, ale tak aby każdy mnie usłyszał - im szybciej to powiesz tym mniej będziemy rozczarowani.
Dobrze wiedziałem, że ta informacja mamę dużo kosztuje, ale czy gdy wpadli z tatą na ten pomysł to najpewniej nie myślała o nas. Dlatego niech się teraz trudzi i nam to powie. Za dwa dni zaczynają się wakacje, więc wcale się nie zdziwię jeśli wyślą nas na drugi koniec Stanów Zjednoczonych do babci Mary, abyśmy w wieku piętnastu lat zaczęli ciężką pracę w jej lokalnym sklepie spożywczym. Poza tym, jestem na sto procent pewny, że Melody jakby usłyszała ten plan to zapadłaby się pod ziemię. Właśnie weszła do świata mody, chłopaków itp. dlatego takie wakacje byłyby dla niej bardzo wstydliwe.
- Dostałam od Kate - jej przyjaciółki - dwa bilety na samolot do Grecji, a w tym opłacony pięcio gwiazdkowy hotel. Jej mąż miał wypadek i nie dadzą rady polecieć na wycieczkę, dlatego mi ją oddała. Wpadliśmy z tatą na pomysł, że wyślemy was do - babci Mary do Filadelfii - waszego wujka Daniela do Seattle, dawno was nie widział i myślę, że to dobry pomysł, abyście te dwa miesiące spędzili właśnie z nim. Pomożecie mu w jego małym sklepie. Będzie super - za wiele się nie pomyliłem, ale szczerze to nigdy bym się nie spodziewał, że wyślą nas właśnie do Waszyngtonu.
- Całe dwa miesiące z wujkiem Andrew? - oczy Melody prawie wypadły z jej czaszki. O ile mnie nie przeszkadzają takie wakacje to moja siostra bardziej się kieruje tym, że nie będzie mogła się pochwalić przed swoimi koleżaneczkami super spędzonym czasem na wyjezdzie.
CZYTASZ
The Mystery Girl
RomansaMason Lauren, to piętnastoletni chłopak, którego wszyscy uważali za dziwaka. Był oczytany i najmądrzejszy w klasie. Co innego jego siostra bliźniaczka, Melody. Jego absolutne przeciwieństwo, dusza towarzystwa, lubiana i zakręcona. Trzy cechy, którym...