Rozdział 1

12 2 3
                                    

Rok wcześniej...

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego dobrym osobom zawsze przytrafia się coś takiego? Ja też nie, dopóki nie straciłam jej. Mojej babci. Babcia Gloria zawsze mnie rozumiała, mogłam przyjść do niej z każdym problemem, rozmawiać godzinami o wszystkim. A teraz stałam nad jej grobem, zastanawiając się czemu akurat ona!? Nawet się nie pożegnałam. Była taka piękna... Nie zdążyłam jej opowiedzieć wszystkiego. Będę tęsknić babciu.

-Valerie, jedziemy!

Wstając z ławki położyłam bukiet kwiatów. Czarne róże. Nawet nie wiem czemu pomyślałam o nich. Babcia zawsze sądziła, że symbolizują śmierć. Spojrzałam jeszcze raz na nagrobek. Gloria Valentina Walker

1946-2017

***

Teraźniejszość

Jutro mija równo rok od śmierci babci. A ja właśnie trzymam w rękach bukiet czarnych zgniłych róż. Wiedziałam, że po mnie przyjdzie mogłam tylko odliczać dni. Nie mogłam nic z tym zrobić, bo on zawsze był krok przede mną. Nie ważne jak daleko mogłabym uciekać on będzie tam czekać.

Wbiegłam do domu zostawiając po drodze buty. Złapałam za butelkę wody i wbiegłam po schodach do pokoju, Usiadłam przy biurku myśląc o tym co powinnam zrobić, gdy usłyszałam dźwięk powiadomienia.

Tori: W sobotę impreza!!!

Valerie: Nie wiem czy dam rade.

Tori: Nie ma nie!

Valerie: Postaram się.

Odłożyłam telefon przecierając dłońmi twarz. Wzięłam do rąk stary pamiętnik mojej zmarłej siostry, Amy. Otworzyłam na pierwszej stronie i zaczęłam czytać.

11.09.2017

Czułam się przez niego obserwowana. Czułam jego wzrok na sobie. Szukałam go wzrokiem, aż go ujrzałam. Miał w ręku pistolet wycelowany prosto w moją twarz. Czułam jak moja twarz się rozpływa. Świat zaczął się kręcić a...

Zamknęłam dziennik zmęczona czytaniem tego. Jak mogłam nie zauważyć, że coś się dzieje. Postanowiłam pójść na strych i znaleźć coś co powie mi cokolwiek o zabójstwie Amy. Wchodząc po drabinie zauważyłam starą skrzynkę. Gdy weszłam na strych i zapaliłam światło, podchodząc do skrzynki zauważyłam wielki napis ,,Amy". Otworzyłam skrzynię znalazłam w środku zabawki, książki i gazety, które postanowiłam przejrzeć.

Irlandia, Dublin 18.12.2017 08.37 rano.

15-letnia Amy Parker została brutalnie zamordowana w skutek podciętego gardła oraz licznych dźgnięć w brzuch. Została znaleziona przez Harry'ego Lane'a, który biegł szlakiem, na którym została zabita dziewczyna. Rodzina odmówiła komentarza.

***

Będzie dużo krótkich rozdziałów!!


Flower of DeathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz