Hejka, Jestem Wiktoria Bochnak,mam 16 lat,i mieszka-. sorry mieszkałam w Anglii, ponieważ, przeprowadzam się do Polski,a dokładniej do Krakowa, wolałabym do Warszawy,tam przynajmniej nie ma armii gołębi,i hymnu mariackiego o 12:00 każdego dnia, nawet w weekend,a ja bym chciała pospać,uch.
-Wiktoria,już jesteśmy w Krakowie,i słuchaj skarbie,a w sumie powiem ci jak już będziemy w domu, choć!-powiedziala moja mama.
-juz idę!-Powiedzialam, wychodząc z samolotu.
W domu.
Dom,nie był mały,ale jak weszłam na górę,się rozpakować zobaczyłam pokój,z podpisem "QRYYYY"
Kto to do cholery "Qry"?!
-Wika, choć na chwilę-powiedzial mój tata.
-Wiczka,my z mamą musimy zostać w Anglii, ponieważ tu nie mamy dobrze płatnej pracy,ale będziemy was-nie dokończył mój tata, ponieważ mu przerwałam.
-Zaraz, zaraz my?!-Wykrzeknalam
-córciu,masz brata,Patryka,Jest teraz z kolegami,zaraz tu będzie-uspokojałam mnie moja mama.
Jak kurwa ja mam brata?!
-Dobra,dobra tato kończ-powiedzialam
-no to będziemy za wami tęsknić,i wysłać wam pieniądze-podszedł do mnie z mamą żeby mnie przytulić,po 5 minutach byłam już na górze,i spałam,bo było już grubo po 1:00.~~~
Siema siema czytelniku!
Nowa książka!
Tym razem o Wice i Oliwiere,pozdro❤️
Jutro 2 rozdział xx
Dobranoc,bo jutro jadę w góry,(nie idę spać xd)
230 słów 😘💅
Bajoo👑🍒💕🎀
CZYTASZ
Nigdy, nie mów nigdy(KARTONIIXKOSTEK)
RandomWiktoria Bochnak-Aka Kartonii,po wakacjach ma iść do najlepszego liceum w Londynie,ale jej rodzice decydują że przeprowadzają się do Polski,do Krakowa, więc Wiktoria musi porzucić swoich znajomych, swój dom i swój ulubiony napój, który nie jest dos...