Podejdź bliżej, najmilszy.
Niech się dopełni wszystko,
Co w snach dotąd widziałam.Powtarzam twoje imię.
Czuję fale czułości,
W których zaraz utonę.Mój słodki ukochany
O tak gorącej skórze
Zamyka mnie w objęciach.Ten aksamitny dotyk...
To spełnienie mych pragnień
Ze snów, tak pełnych żaru.Gdzie byłeś tyle czasu?...
Teraz już jesteś ze mną,
Nie wypuszczę cię z objęć.Wzajemne przenikanie,
Blask ciepły twoich oczu,
Moja najmilsza słodycz...Bliskość, tak upragniona,
I poczucie spełnienia
Też falami nadchodzi...Nie ma granic czułości
W słodkiej chwili znużenia
Która sen nam przyniesie.