Spacer

47 9 6
                                    

Pamiętam las, którym szliśmy,I jak nam liście trzeszczały Pod butem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pamiętam las, którym szliśmy,
I jak nam liście trzeszczały
Pod butem. Świat jakby bliższy
Się zdawał. Mały, lecz cały.

Złota ścieżka oświetlona
Prowadziła prosto w górę.
W głowach naszych myśli tona,
Wiatr nam muskał lekko skórę.

W końcu zaczął ktoś odważnie
Dźwiękiem głosu tłumić ściółkę.
Prawda weszła między baśnie
Zagłuszając też jaskółkę.

Połączeni przez rozmowę,
Jakbym inne miała uszy,
A Ty usta całkiem nowe,
Dotknęliśmy swojej duszy.

Nagłe ciepło wypełniło
Nasze serca aż po brzegi,
Łaskotało tak przemiło,
Malowało nam wypieki.

Dzisiaj włóczę się po plaży,
Ślady stóp zostawiam w piasku,
Znów ta bliskość mi się marzy
W wielkim świecie pełnym blasku.

Domi Ando
Sierpień 2024

Wiersze EklektyczneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz