Postaci: Nishikage Seiya × Nosaka Yuuma (eng. Duske Grayling × Heath Moore)
Seria: AreOri
☆☆☆
Audrey: O mój Boże.
Morgan: Ja przepraszam czytelników, ale ostatnio ten ship awansował na mój ulubiony (Ex aequo z HiroMido).
Audrey: To wydarzyło się dosłownie na dniach, ale to prawda najprawdziwsza. Jak widzicie, oceniamy dzisiaj nasz ulubiony ship.
Morgan: Otóż to! Radzę przyszykować się na dłuższy rozdział, bo raczej mamy dużo do powiedzenia na ten temat.
Audrey: Oj tak, mogłybyśmy napisać o nich cały esej, i coś czuję, że tym właśnie będzie ten rozdział. Czy zaczynamy od analizy kanonu?
Morgan: Jak najbardziej. Słowa autora zostawimy na deser.
Audrey: Jasne. Zaczynamy od najważniejszego faktu: postać Nishikage kręci się całkowicie wokół postaci Nosaki. Widziałam kilkukrotnie ludzi używających takiego określenia jako zniewagi, nie wiedząc najwidoczniej, że właśnie podsumowali kanon. Nishikage zawsze podąża za Nosaką, a Nosaka uważa jego towarzystwo za najlepsze z możliwych. Na przestrzeni Aresa rzadko kiedy widzimy ich osobno, w Orionie zresztą też (jak tylko Nosaka powrócił do Japonii).
Morgan: Pozwolę sobie tutaj zarzucić cytatami.
"Miałem ogromne szczęście, że cię spotkałem"
"(...) Nawet jeśli, to nadal jesteś moim bohaterem"
A to tylko kilka z wielu wypowiedzi Nishikage o Nosace! Warto zaznaczyć, że nawet zdolności piłkarskie tej postaci zależą od tego, czy gra z Nosaką. W Orionie, gdy bronił bramki Inazumy Japan, a Yuumy nie było w pobliżu, nie szło mu najlepiej, stracił dwa gole. Warto zaznaczyć, że w Aresie nie wpuścił ani jednej bramki aż do meczu finałowego, a potem, grając już dla reprezentacji po powrocie Nosaki- bronił praktycznie idealnie.Audrey: Uwierzycie, jeśli powiem, że mam cały katalog będący zbiorem cytatów Nishikage o Nosace? Osobiście uważam je za najbardziej romantyczne wypowiedzi w całej Inazumie. Bo pomyślmy sobie, czy chociażby kanoniczna para Endou i Natsumi mówili do siebie rzeczy w stylu "Gdyby nie ty, nie byłoby mnie tutaj", "Chcę być przy Tobie dłużej!", "Będę przy Tobie do samego końca", mówili, że są drugą osobą oczarowani? Nie, a to tylko wierzchołek góry lodowej. No i jeszcze, Nishikage kanonicznie nie przepada za Anną i jest o nią zazdrosny, był też przez pewien moment zazdrosny o Ichihoshiego, kiedy ten spędzał z Nosaką sporo czasu. Muszę mówić coś więcej?
Morgan: Chyba nie potrzeba przedstawiać więcej dowodów na to, że (nie bójmy się tego stwierdzenia) Nishikage kocha Nosakę. Sprawa ma się nieco inaczej z drugiej strony...
Audrey: To prawda, sprawy nie są do końca jasne z Nosaką. Wiele osób twierdzi, że jest razem z również zakochaną w nim Anną... Tylko że on sam odrzucił ją pod koniec Aresa, a ich relacja pozostała czysto przyjacielska chociażby w takim Orionie. Nawet oficjalna inazumowa wikipedia nie jest pewna, co o tym sądzić. Z kolei jego nastawienie do Nishikage (przynajmniej moim zdaniem) powoli, ale konsekwentnie zmiena wydźwięk.
Morgan: Dokładnie. Nosaka sam powiedział Annie, że (tu cytuję) "Nie chce robić żadnych nadziei", więc nie, nie są parą, koniec tematu. Proszę nie zarzucać nam, że jesteśmy ześwirowane i shipujemy tylko "gejozę", przysięgam, że tak nie jest, ale o tym w innym rozdziale. Wracając do naszego ukochanego shipu, należy zaznaczyć, że Nosaka uważa spędzanie czasu z Nishikage jako najlepszą formę spędzania wolnego czasu.
Audrey: Jeśli ktoś jest ciekawy, to potwierdził to sam autor. I nie jest to jedyna potwierdzona przez pana Hino rzecz.
Morgan: Dokładnie! Wspaniały pan autor dość wyraźnie zasugerował, że Nishikage jest zakochany w Nosace, a słowo autora to rzecz święta.
Audrey: Mówiąc "dość wyraźnie" mówimy tu o jego słowach z jednego wywiadu. Można znaleźć różne ich interpretacje, dlatego, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, dotarłam do samego źródła. I w ten sposób dowiedziałam się, że autor na opisanie uczuć Nishikage w stosunku do Nosaki użył znaków oznaczających miłość romantyczną.
Morgan: Otóż to! Tym cudownym akcentem możemy chyba zakończyć naszą analizę tego shipu, wątek nie jest do końca wyczerpany, ale wyszedłby nam rozdział na 3000 słów i ciężko byłoby zachować jakkolwiek sensowną kolejność przytaczanych przez nas wydarzeń. Co ja mogę więcej powiedzieć? Absolutnie wspaniały ship, polecam każdemu.
Audrey: Dopiero się rozkręcamy, więc to chyba dobry moment na podsumowanie, inaczej powstanie tutaj rozprawka lepsza niż na rozszerzonej maturze z polskiego. Nie możemy zaprzeczyć, że ta relacja jest pisana z przynajmniej jednostronny romantycznym podtekstem. Ten ship jest wspaniały (i wbrew temu, co wielu mówi, nie jest toksyczny. Mamy wyraźnie rozjaśnione, że Nosace naprawdę zależy na Nishikage), i zasługuje na więcej miłości.
☆☆☆
Podsumowanie:
Ocena:
–Morgan: 10/10
–Audrey: 10/10Status:
–Semi-canonPopularność:
–mała (ZA MAŁA.)Pieczątka:
CZYTASZ
Oceniamy shipy z Inazumy Eleven
FanfictionOceniamy shipy z Inazumy Eleven/GO/Chrono Stone/Galaxy/Ares/Orion. Na początku same wybierzemy shipy do oceny, ale możecie też zgłaszać jakieś od siebie w komentarzach! Konto prowadzą dwie osoby, więc każda ocena będzie zawierała opinie zarówno Morg...