Niby jeszcze kilka dni temu jej nie lubiłam ale jednak coś do niej czuję i nie mogę jej tak zostawić. Wsm -(w sumie) i tak nie mam dokąd pójść bo nawet nie znam okolicy.
(Skip time)
🌹🥀❤🔥🌹🥀❤🔥
Do pokoju weszła Lily, uśmiechneła się do mnie i powiedziała:
L: Hej, sorry że to tak wyszło... Nie chciałam żeby to tak wyszło...
Powiedziała a mnie coś ukłuło w serce.
G: Wszystko dobrze. Wieżę ci że nie chciałaś...
L: Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko jeśli spędzimy dzisiaj czas poza domem?
Zapytała się troszkę nieśmiało, niby taka odważna a tutaj jest lekko nieśmiała.
G: Mi to pasuję, cieszę się.
Niby krótka odpowiedź ale Lily się z niej ucieszyła.
L: Dobrze bądź gotowa za 15 minut.
Powiedziała z wyraźną ulgą.
G: Oki
Te 15 minut szybko zleciało, przyszłam do salonu gdzie czekała na mnie Lily, a z salonu poszłyśmy do garażu gdzie wsiadłyśmy do jednego z wielu drogich aut i pojechałyśmy.
Weszłyśmy do galerii handlowej i pierwsze co zrobiłyśmy to weszłyśmy do jednego z droższych sklepów.
Natomiast gdy z niego wyszłyśmy poszłyśmy do starbucks'a i zamówiłyśmy sobie Latte Machiato. Spędziłyśmy tam może z godzinę i ruszyliśmy dalej do innych sklepów.
Dzień nam mijał a my świetnie się bawiliśmy w galerii.
Pod koniec ruszyliśmy w drogę do domu.
Gdy jechaliśmy z głośną muzyką Lily się zapytała:
L: Podobało ci się?
G: Dzisiaj było ekstra! Dzięki za tyle ubrań!
Podziękowałam jej bardzo energicznie. Piękne były te ubrania które mi kupiła i naprawdę byłam z nich bardzo zadowolona.
L: Nie ma za co. Cieszę się że tobie się tak podobało, jak chcesz to możemy częściej wychodzić na zakupy. Co ty na to?
G: Naprawdę!? Dzieki, dzięki, dzięki!!!
Wykrzyczałam radośnie. Żadko kiedy chodzę na takie zakupy, zazwyczaj to na takich była 2/3 razy w roku. A teraz mogę tak co miesiąc.
Chwilę jechałyśmy w ciszy aż w pewnym momencie jakieś auto z nad przecieka w nas wjechało...
Nasze auto wpadło przez to w poślizg i uderzyłyśmy w drzewo.
Usłyszałam wielki pisk w uszach i syreny karetki. Nie miałam już siły na nic. Moje powieki same się zamykają, z tego co mogłam dostrzec to to, że przednią szyba była cała wybita a ja mocno krwawiłam ciemną krwią.
*Cholera
Pomyślałam sobie. Wiem, że jak krawi się ciemną krwią to znaczy, że wątroba została zraniona, a jak jest zraniona to jest jakaś szansa, że mogę nie przeżyć.
Zamknęłam oczy i już nie mogłam ich otworzyć...
(Skip time 2 miesiące później)
🌹🥀❤🔥🌹🥀❤🔥
Pov. Lily
Minęły już dwa miesiące odkąd Gabi jest w śpiączce. Ma rany trzeciego stopnia i jest jakaś szansa, że nie przeżyje.
Osobą która w nas wjechała okazała się Patrycja.
Miała w sobie dwa i pół promila alkoholu i jak się okazało miała skrzywdzić Gabi już wcześniej.
Ja mam tylko poobijane ciało i nic więcej.
(Lekarz) : Dzien dobry pani Lily. Przyszły już wyniki badań...
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Hejka naklejka miśki!!!
Sorka że taki byle jaki jest ten rozdział ale chcę już dokończyć tą książkę/opowieść żebym mogła się zająć pisaniem innymi książkami.
Mam nadzieję, że się spodobała ta książka ponieważ już zbliżamy się do jej końca.
Cieszę się oraz lekko jestem trochę smutna z tego powodu że kończę tą książkę.
To jest w końcu moja pierwsza opowieść i jestem też z tego trochę dumna.
Polecam wpaść na konto Flower_teea mój miś kolorowy właśnie niedawno opublikował swoją pierwszą książkę
Bardzo polecam przeczytać 🌹🥀Nie mam pojęcia co chcę jeszcze tu napisać także już klasyczkiem kończymy.
Miłego dnia/nocy❤❤❤
(590 słów) 💖

CZYTASZ
One shoty +18 (długa historia) ZAKOŃCZONE
Roman d'amourMoja psychiczna paranoja... Od razu piszę, że te sceny co tu napiszę są WYMYŚLONĘ!!!i, że ja nie mam na imię Gabriela!!!!!