Prolog

11 1 0
                                    

Dookoła mnie panował chaos, widziałam jak moi przyjaciele walczą z wrogiem, mimo że jesteśmy inni to nie było łatwo. Nie jestem za zabijaniem ani karaniem czy torturowaniem ale oni zrobili coś co jest nie wybaczalne. Zawarłabym nawet z wrogiem pokój aby móc się ich pozbyć co do jednego. Zasłużyli na takie samo cierpienie jakie my wszyscy mieliśmy w sobie przez ich dziwne zasady i chęć mordu nas wszystkich. Gdy dopadnę głównego szefa, złamię własną niechęć do torturowania i on będzie wiedział jak to jest cierpieć bo ktoś miał takie urojenia że wszyscy nadprzyrodzeni są źli.

Magiczne Zdolności Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz