Prolog

12 1 2
                                    

- A więc postanowiłeś upomnieć się o niepodległość, co?

- J-ja- u-um-

II Cesarstwo Symirianskie, państwo, które istniało oficjalnie zaledwie kilka godzin, stał w biurze jego siostry, Symirianskiej Republiki Ludowej. Dziewczyna stała przy oknie, tyłem do niego. Patrzyła na skutki ledwo zakończonej wojny, jakie było widać w jej stolicy.

- Rozmawialiśmy o tym, pamiętasz?

- T-tak, ja- Wiem- Ale nie mogłem-

- Co nie mogłeś, siedzieć na dupie, jak ci kazałam?

- Ja-

- Okazałbyś trochę wdzięczności, co?

- M-

- Chociaż może masz rację - SRLZ odwrócił się do niego, jej oczy lśniły rządzą krwi - Może powinnam była zabić cię dawno temu - warknęła i rzuciła się na niego, przemieniając się w lisa.

Chłopak krzyknął i próbował się obronić, jednak zaraz znalazł się na podłodze. SRLZ stanęła na nim, szczerząc kły. Wbiła pazury w śnieżnobiałe skrzydła brata. Ten zaszlochał z bólu i strachu.

- N-nie-! B-błagam-!

Dziewczyna ugryzła go w ramie.

- ZROBIĘ WSZYSTKO-!! - zawył IICS.

SRLZ puściła jego ramię, ale wbiła bardziej pazury w jego skrzydła. Młodszy skomlał z bólu.

- Z-zrobie c-co ch-chcesz-! - szlochał. Jego białe pióra pokryły się krwią.

Komunistka zeszła z niego, zmieniła się w człowieka i podeszła do biurka.

- RS cię widziała? - spytała bez cienia współczucia w głosie, patrząc jak IICS próbuje się podnieść.

- N-nie-

- Super~ - lisica uśmiechnęła się.



~Sasha

Zemsta | CountryHumans OC | IICS x MutiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz