†Prolog†

511 19 7
                                    

MOGĄ WYSTĘPUJĄ PONIŻSZE WĄTKI:
-BRAK AKCEPTACJI SIEBIE
-MYŚLI SAMOBÓJCE
-PRZEKLEŃSTWA
KSIĄŻKA TO FIKCJA LITERACKA, NIE WSZYSTKO JEST PRAWDĄ I RZECZY SĄ POMIESZNAE

Pov: Santia

Wyszłam z klubu w którym grałam razem z moją przyjaciółką Eliza. Tworzymy razem muzyke. Ostatnio jakoś pik popularnoąci nam wzrusł bo jesteśmy jednymi z niewielu kobiet na scenie rapu. Ostatnio nagrałyśmy Epke pod tytułem PGS. Bardzo lubie to robić a w wolnym czasie tańcze. Nagrywam tik toki. Mieliśmy swoją wytwórnię Baila Ela. I dużo podróżowaliśmy po Polsce razem ze znajomymi. Z wyglądu jestem Blondynkom ja włosach sięgających do piersi, jestem niska i mam dość ładną sylwetke. Eliza moja kompanka w muzyce jest troszke wyższa odemnie ma długie blond włosy i ma też ładną zdrową sylwetke.

Teraz jest piątek a jutro czyli w sobotę, gramy w krakowie w klubie, przed nami będzie grał nijaki Borys ale to mnie nie interesowało zrobie swoje show i wychodze. Proste i logiczne.

- Santia a ty kurwa co się zawiesiłaś?. - zapytała mnie blondynka.

- Sory no myślałam o jutrzejszym występie zluzuj lala. - powiedziałam do niej a ona się zaśmiała.

- Nie zluzuj tylko ty masz płyte no grania, tak ci przypomne. - blondynka zilustrowała mnie a ja się do niej uśmiechnełam i pokręciłam głową

- Luz dam rade część numerów mam nagrane więc moge dziś zagrać jakiś... Hmmm naprzykład intro.mp3, siedzi mi on strasznie. - spojrzałam na moją przyjaciółkę a ona pokiwała mi potwierdzająco głowa.

- Szluga?. - zapytała mnie a ja się uśmiechnełam.

- Szluga. - powiedziałam jen twierdzoąco i wziełam od niej jednego Winstona Zielonego. Najlepsze jakie istnieją mimo że nie pale często.

Pov: Borys

- Czy ty chodź raz możesz traktować swój występ poważnie?! Przez ciebie zniszczysz mi kariere. - przez ostatnie pięć minut słuchałem jak moja dziewczyna Melania zamknie morde.
Wkurwiała mnie już bo niedość że dzięki mnie wybiła się to jeszcze ma problem że jutro gram w klubie, nie jako osoba wieczoru a jako gość. Tragedia.

- Słuchaj mnie teraz, jeszcze raz bedziesz się na mnie drzeć że niby niszczę ci kariere bo nie gram jako osoba wieczoru to ci przypomne kto ci dał tą sławe. - powiedziałem i wyszedłem z domu trzeskając drzwiami. Udałem się do mojego zaufanego przyjaciela Marcela Gawrońskiego który jest ze mna od samego początku.

~~~~~~~~~~~~~~~
ZACHĘCAM DO KOMENTOWANIA I ZOSTAWIANIA GWIAZDEK BO TO BARDZO MI POMOŻE!!

Nowa historia nowe uniwersum ale czy Santia i Borys będą w nowym uniwersum szczęśliwi ? To się okażę wiec czytajcie!

UWAGA:
W książce informacje nie sa prawdziwe Epka PGS jak i wytwórnia Baila Ela są innych artystów piosenki i tytuły ich będe brała od Bambi i Leosi a piosenki Borysa i Marcela będe zbierała od różnych twórców, których będę potem pisać tutaj. Dziękuje za uwage!

Let's dance with nothingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz