prolog

1 0 0
                                    

Dzisiejszy dzień był koszmarny, w szkole byla niezapowiedziana kartkówka żałosne.

Ale na szczęście byli mini przyjaciele! Blase,Angela i Somi. Mam tylko trzech przyjaciół ale to i tak mu wystarczy by wszystkich postawić na pierwszym miejscu!

Gdy wróciłam do domu rodzice wyglądali jakby z jednej strony byli przejęci a z drugiej jakby byli szczssliwi?

-Siadaj mia  musimy ci coś powiedzieć. - powiedziała mama. Była ubrana w czarną sukienkę do kostek z wycięciem po boku, no tak czego ja mam się spodziewac w jej ubiorze skoro mają własne firmy i jesteśmy bogaci?

-hm? Coś się stało? - zapytałam

- chcemy ci tylko powiedzieć żebyś się szła pakować. Jutro mamy wylot więc musisz być gotowa.

-c-co?! Ale to tylko na miesiąc czy tam na kilka dni tak? - powiedziałam zaniepokojona bo nie chciałam zostawić swoich przyjaciół.

Rodzice się zasmiali.

- nie córciu, będziemy tam mieszkać ponieważ mama ma tam swoją firmę a ja z nią pracuje więc no musimy. - powiedział tata.

Ja jedynie co to wstałam z krzesła i pobiegłam na górę. Płacząc zaczęłam wyjmować walizki i się pakować.

Po paru godzinach byłam już spakowana dlatego chciałam poprosić mamę albo tatę czy mogę się spotkać z znajomymi na pożegnanie.

Gdy schodziłam na dół w bluzce z krótkim rękawem no i w krótkich spodenkach, napotkałam Somi i Blase'a.

-co? Co wy tu robicie? Kto was w ogóle wpuścił? - zapytałam. Oczywiście mimo że byli moimi przyjaciółmi nie znaczyło że ich lubiłam tak jak Angelę. Akurat Blase'a i Somi nie lubiłam

-Przyszliśmy do ciebie, a i wpuścił nas twój ochroniarz hihi - powiedziała Somi znienawidzonym przeze mnie głosem. Dosłownie jak ona co gadała przy jakim kolwiek chłopaku zmieniała głos i jeszcze  się na końcu zdania śmiała dziwnie.

Siedzieli u mnie z jakieś 3 godziny i dopiero jak moi rodzice wrócili do domu sobie poszli(oczywiście, że rodzice nic mi nie powiedzieli, że idą do pracy jak zwykle)

Na następny dzień był wylot. Jedynym plusem bycia pogatym to było to, że można było sobie pozwolic na to co się chce.

Lecieliśmy w biznes klasie więc to kolejny plus.





Ogólnie to nie wiem czy dzisiaj będzie 1 rozdział ale no też jestem chora

Myślę że nowa książka się wam spodoba!(oczywiście że jeszcze będę kończyć His eyes ale to dopiero pewnie trochę później)
To na tyle narka!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 17 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Czy tak miało być?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz