✩ ✩ ✩⸻ PRZEDSTAWIAM KSIĄŻKĘ ⸻
❛❛Serce Vilvena❜❜Autorką dzieła jest
☞︎︎︎ idylliczna ☜Okładka aktualna na dzień publikacji rozmowy.
✩ ✩ ✩
Rozmowa przeprowadzona w sierpniu 2024 roku.
·
Data publikacji: 22.09.2024 r.☟
Dziennikarka: Hejka! Jestem xNoorshally i chciałabym porozmawiać o Twoim dziele „Serce Vilvena". Jestem wattpadową dziennikarką i kimś na wzór recenzenta. Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o Twojej książce, aby opowiedzieć o niej osobom, które być może jeszcze do Ciebie nie trafiły! Byłabyś zainteresowana rozmową?
idylliczna: Hej! Bardzo mi miło, cieszę się, że zwróciłaś na mnie uwagę 🤭 Bardzo chętnie porozmawiam o „Sercu Vilvena".
Dziennikarka: Cudownie! Zauważyłam, że za niedługo uda Ci się wydać tą książkę, więc uznałam, że zrobię Ci taki prezent, pomagając w promocji, ha, ha 🥰
Przed rozpoczęciem rozmowy chciałam bardzo serdecznie podziękować za zainteresowanie i chęć wzięcia w tym udziału. Zacznijmy od jednej z ważniejszych kwestii powstawania książki, a mianowicie od tytułu. Opowiesz nam jak powstał i skąd wzięłaś na niego pomysł? Dodatkowo, czy jest on powiązany z tekstem utworu w jakiś konkretny sposób? Na przykład, czy nawiązuje do jakichś wydarzeń, bohaterów lub czegoś w tym rozdzaju?
idylliczna: Ogromnie cieszę się z propozycji tego wywiadu i na wstępie bardzo chciałam podziękować za tę możliwość. „Serce Vilvena" jest trzecią wersją tytułu, który zaistniał na przestrzeni powstawania dzieła. Jak wynika z opisu książki, jest to nazwa zaginionego artefaktu wróżek. Poprzednie tytuły to Kamień Życia i Lapis Vitae, jednak z czasem powstawania kolejnych segmentów historii wpadłam na coś o wiele lepszego. Chciałabym móc zdradzić coś więcej, ale wtedy za bardzo wejdziemy w fabułę i nie będzie elementu zaskoczenia.
Dziennikarka: Racja, nie ma sensu zdradzania zbyt wielu szczegółów. Jeżeli chodzi o poprzednie wersje tytułu, wszystkie nawiązują do tego samego, prawda? Dlaczego uznałaś, że akurat artefakt zasługuje na to, aby znaleźć się w tytule, a nie na przykład imię jakiegoś bohatera?
idylliczna: Nigdy nie byłam dobra w tytuły, to zdecydowanie moja największa zmora, ale miałam wrażenie, że podczas pisania i publikowania „Serca Vilvena", będzie to jeszcze bardziej budziło zaciekawienie wśród czytelników, kiedy stopniowo niewiele w tekście będzie do niego nawiązywało, a z czasem dowiedzą się, dlaczego nosi właśnie taką nazwę i dlaczego książka nosi ten właśnie tytuł. Takie były moje myśli zanim wspólnie z wydawnictwem opracowaliśmy stosowny opis, ponieważ pierwotny nie nawiązywał w ogóle do zaginięcia artefaktu - dowiadywaliśmy się tego wyłącznie z treści książki.
CZYTASZ
Noorshallanckie Rozmowy
Teen FictionLubisz czytać książki wattpadowych twórców? Jesteś fanem czyjejś twórczości i chciał(a)byś dowiedzieć się czegoś więcej o książkach, o których nie możesz zapomnieć? A może chciał(a)byś, aby ktoś przeprowadził rozmowę z Tobą, o Twoich dziełach? W tak...