Prolog

32 1 9
                                    

Przez całe życie chciałam tylko zaznać spokoju, nie liczyłam na nic więcej, chciałam tylko żyć normalnie jak każdy człowiek, mieć cudowne dzieciństwo, i żeby rodzice kochali mnie i moją siostrę jak córki. Ale najwyraźniej szczęście nie było mi pisane. Nie lubiłam spędzać czasu z ludźmi, wolałam przesiedzieć cały dzień czytając książki i słuchając mojej ulubionej piosenki niż spędzać czas w towarzystwie innych. Odkąd rodzice zaczęli się kłócić to, przestałam wogule zadawać się z ludźmi, wcześniej czasami wyrwałam się z domu żeby zapomnieć o krzykach rodziców i narzekania że źle nas wychowali, jeszcze przed tym byłam jak moja siostra, pełna radości i uśmiechu, ale to był czas przeszły, codziennie wieczorami siedziałam na balkonie w moim pokoju i oglądałam gwiazdy, było to dla mnie uspokajające, i to bardzo. Jedynymi osobami które mogły przy mnie być w tym trudnym dla mnie momencie była moja starsza siostra i moja przyjaciółka Lily, pomagały mi się na nowo odnaleźć, ale wiedziałam że moja siostra też przechodzi przez ten trudny dla nas okres. Dla mnie spędzanie czasu z ludźmi nie było szczęściem, byłam zupełnym przeciwieństwem mojej siostry, ona skakała z radości kiedy jej znajomi zaproponowali jej wyjście do kina albo gdzie indziej, miała sporo znajomych, całymi dniami nie było jej w domu, ciągle gdzieś wychodziła kochałam ją najmocniej na świecie i nie wyobrażałam sobie bez niej życia.

A Spark Of HopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz