Po kilku minutach przeglądania zdjęć, Jasmine puściła moją dłoń.
"Robisz bardzo ładne zdjęcia. Masz talent i spore umiejętności. Od dzisiaj należysz do szkolnej grupy fotograficznej."- powiedziała przewodnicząca ze spokojem na twarzy.
.."Co?!..znaczy..dziękuję..dziękuję..to naprawdę ogromne wyróżnienie dla mnie.."- wydukałam drżącym głosem, na co Jasmine się uprzejmie uśmiechnęła.
Szkolna grupa fotografów, to druga elitarna grupa zaraz po samorządzie szkolnym. Znajdują się w niej tylko nieliczni, uznani fotografowie, a o dołączeniu do niej mogłam tylko pomarzyć. Do dołączenia potrzebne jest ogromne portfolio i doskonałe umiejętności. Jakim cudem, Jasmine przyjęła mnie do niej widząc tylko kilka zdjęć, w dodatku zrobionych telefonem?
.."I.. to ty jesteś ładna...nie zdjęcia.."- dodałam nieśmiało patrząc na przewodniczącą.
"Wracajmy już."- odparła ze swoją tradycyjną powagą.
Podczas powrotu, cyknęłyśmy jeszcze kilka zdjęć panoramy oraz okolicznych wystaw sklepowych.
Kiedy weszłyśmy do apartamentu, dziewczyny oraz Pani White czekały już na nas w salonie. Eve i Chiara, jako grupa pierwsza naturalnie miały pierwszeństwo w pokazywaniu reszcie swoich zdjęć.
" Podczas wyprawy, naszą uwagę przykuły piękne hibiskusy oraz drzewka cytrusowe."- mówiąc to, Chiara wyświetlała na telefonie zdjęcia owych roślin.
Te kwiaty oraz cytrusowe drzewko były naprawdę piękne, aczkolwiek zdjęcia miały kilka niedociągnięć, co nie umknęło mojemu wprawionemu oku.
"Co myślicie o tym dziewczynki? Mi osobiście bardzo podobają się te fotografie. Naprawdę bardzo dobra robota!" - powiedziała Pani Vanessa White.
.." Koncepcja jest bardzo fajna, kadry również, ale moim zdaniem te zdjęcia są prześwietlone. W dodatku, kolory kwiatów widoczne na zdjęciu, nie są adekwatne do koloru w rzeczywistości. Co prawda możemy to naprawić w obróbce, albo zrobić je jeszcze raz razem"- powiedziałam.
Chiara nie przyjęła tej krytyki dobrze. Zmierzyła mnie wzrokiem, po czym dodała:
"Nie będziemy robić żadnych zdjęć jeszcze raz. Jesteś jedyną osobą, której się nie podobają, więc nie licz na to, że weźmiemy twoją opinię pod uwagę. Zamiast tego, lepiej pokaż swoje zdjęcia. Wtedy zobaczymy, kto będzie kogo poprawiał."
Zaczęłam od pokazania zdjęć krajobrazu i wystaw sklepowych. Chiara już chciała skomentować zdjęcia za pewne jakąś kąśliwą uwagą, lecz pokazałam zdjęcie Jasmine.
"Uznałam, że Jasmine dodaje niesamowitego uroku do tych widoków."- powiedziałam, a na twarzy Chiary wymalowała się złość.
Pani White była zachwycona efektem i z radością oznajmiła, że zdjęcie przewodniczącej na tle hiszpańskiej panoramy wygrywa dzisiejsze zadanie.
Chiara spojrzała na mnie wzrokiem tak przeszywającym, że przeszły mnie ciarki. W jej oczach paliła się wściekłość.
"To wszystko zasługa utalentowanej Mayi. Jest naprawdę zdolna."- powiedziała nagle przewodnicząca, co tylko dolało oliwy do ognia, jaki drzemał w Chiarze.
"Gratulacje dziewczyny"- powiedziała Eve i uścisnęła nasze dłonie.
Kiedy leżałam już w łóżku, nie mogłam zasnąć. Przez cały czas myślałam o Jasmine.
Wzięłam telefon z szafki nocnej, otworzyłam galerię i zaczęłam przeglądać jej zdjęcia.
Jest taka piękna.
Przybliżyłam zdjęcie i delikatnie przejechałam kciukiem po jej twarzy. W tym momencie poczułam motyle w brzuchu.
"Czy ja...jestem lesbijką?" - zgasiłam telefon i poszłam spać.
CZYTASZ
Nie zakochaj się we mnie
RomanceMaya i jej przyjaciółka Eve zakwalifikowały się na wymianę zagraniczną do Hiszpanii. Nie wiedzą jednak, że razem z nimi będzie tam przewodnicząca, wraz ze swoją przyjaciółką. Żadna z nich jeszcze nie wie, jak wiele zmieni ten wyjazd.