ROZDZIAŁ VII

22 6 1
                                    

Tej nocy nie spałam za dobrze.

Co chwilę budziłam się ze snu, ponieważ dręczyły mnie myśli. Myśli, dotyczące Jasmine i Chiary.

Dlaczego Jasmine powoduje u mnie takie emocje? Nigdy nie miałam chłopaka, więc nie wiem jakie to uczucie bycia zauroczoną. Dodatkowo, sprawę utrudniał fakt, że Jasmine była...dziewczyną.

Wcześniej nie zastanawiałam się nad swoją orientacją. Byłam przekonana, że jestem heteroseksualna. Żaden chłopak jednak nie spowodował u mnie tego uczucia, jakie mam przy Jasmine. To więcej niż tylko lubienie jej... Kiedy przewodnicząca jest obok mnie, moje serce natychmiastowo zaczyna szybciej bić. Moje dłonie zaczynają się pocić i trząść, a głos załamuje się i drży. Kiedy jej nie ma, odczuwam pustkę i tęsknotę. Jej zachowanie i gestykulacja są wprost hipnotyzujące, a jej sposób poruszania się...  A kiedy tylko przeglądam jej zdjęcia...

Czy to możliwe, że się w niej zakochałam?

Muszę dowiedzieć się, jak wygląda miłość między dwiema dziewczynami. Zapytanie o to Eve nie wchodzi w grę, więc postanowiłam, że kupię w sklepie mangę o takiej tematyce. Czytałam wiele książek o miłości, ale każda z nich dotyczyła tylko chłopaka i dziewczyny. To dobry pomysł.

Drugim problemem była sytuacja z Chiarą. Dlaczego ona żywi do mnie taką nienawiść już od samego początku? To pytanie przemykało mi przez głowę równie często, co myśli o Jasmine. Niestety, żadne powody takiego zachowania z jej strony nie przychodziły mi do głowy.


Kiedy budzik zadzwonił o godzinie 8:00 niechętnie wstałam i zaczęłam się przygotowywać na nadchodzący dzień. Spojrzałam na siebie w lustrze i zobaczyłam ogromne wory pod oczami.

..."Wyglądam jak trup"- powiedziałam, a Eve cicho zachichotała.

Na dzisiaj miałyśmy zaplanowane wyjście do hiszpańskiego liceum w celu zapoznania się z nowym miejscem nauki, dlatego też uznałam, że muszę wyglądać dobrze.

Ubrałam czarną, obcisłą sukienkę, a na to założyłam oversize'ową granatową bluzę. Zrobiłam delikatny, clean make-up i wyprostowałam swoje jasne blond włosy.  Na usta nałożyłam błyszczyk, ubrałam moje granatowo białe Jordany i byłam gotowa.

..." Czy ty masz zamiar wyrwać dziś jakichś gorących hiszpanów?"- powiedziała Eve uśmiechajac się i podnosząc w dwuznaczny sposób brwi.

"Po prostu chcę wyglądać dobrze w nowej szkole, głupku"- odpowiedziałam uderzając Eve w ramię.

Po kilku minutach wyszłyśmy wszystkie włącznie z Panią White z apartamentu i udałyśmy się do liceum. Droga była krótka, bo szłyśmy tylko 10 minut.  Ciągle jednak miałam wrażenie, że ktoś na mnie patrzy.

Weszłyśmy do liceum i naszym oczom ukazała się inna rzeczywistość, niż dotychczas była nam znana. Uczniowie byli uśmiechnięci i otwarci, gdzie w naszej szkole panował porządek i spokój. Po korytarzu biegali chłopcy z szkolnej drużyny koszykarskiej, co od razu przykuło uwagę Eve. Po krótkiej chwili przyglądania się tutejszym uczniom, podszedł do nas Pan José- dyrektor.

"I warmly welcome you to our school."- powiedział uśmiechnięty Pan José z hiszpańskim akcentem.

Po symbolicznym uścisnięciu dłoni przeszliśmy do jego gabinetu. Dyrektor przedstawił nam nasz plan zajęć i wszystkie najpotrzebniejsze szczegóły. Następnie poprosił o wejście do środka Haydée, która miała nas oprowadzić po szkole.

Haydée była wysoką i śliczną 19 latką, która była przewodniczącą tej szkoły. Miała średniej długości ciemne, proste włosy oraz brązowe oczy. Jej karnacja, jak na hiszpankę przystało była ciemna, co tylko dodawało jej charakteru. Haydée miała również kolczyk w nosie - septum.

Pani White została  w gabinecie z Panem José, a my zaczęłyśmy podążać za Haydée w stronę wyjścia.

"You all are beautiful, but the blonde one is especially hot."- powiedziała Haydée zamykając drzwi ze wzrokiem skierownym na mnie.

"What are your names?" - zapytała.

" Jasmine, Chiara, Eve and... Maya"- powiedziała Jasmine.

.."Ta laska chyba na ciebie leci"- szepnęła mi do ucha Eve, a w odpowiedzi pokazałam jej gest pukania się w głowę.

Haydée oprowadziła nas po całej szkole i pokazała nam łazienki i wszystkie sale w których będziemy mieć lekcje. Potem Eve poprosiła ją o pokazanie sali gimnastycznej w nadziei, że zobaczy drużynę koszykarską, jednak trafiłyśmy tylko na trening siatkówki. Przez krótką chwilę zaczęłyśmy obserwować ich ćwiczenia, jednak zachciało mi się iść do łazienki. Szybko odwróciłam się i spotkałam się z wzrokiem Jasmine wpatrującym się we mnie.

To ona mnie obserwowała przez cały ten czas.









Nie zakochaj się we mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz