ROZDZIAŁ IX

18 5 0
                                    


Ściągnęłam buty w holu i upewniłam się, że moja nowo zakupiona manga leży głęboko na dnie torby. Po odłożeniu rzeczy do pokoju, udałam się do salonu, w którym czekała już moja przyjaciółka. Stolik kawowy był przepełniony masą słodyczy i przekąsek, jakby miało tu być z nami co najmniej 10 osób więcej. Wieczór zapowiadał się bardzo miło. 

"Co będziesz teraz sobie czytać słodko przed snem?" - zapytała Eve z uśmiechem na twarzy.

..."Hm?"- odpowiedziałam z zapytaniem w oczach siadając na kanapie.

"Pytam, jaką książkę sobie kupiłaś. Chyba po to się chodzi do księgarni, prawda?" 

..."Aaa tak...książka..." 

Eve patrzyła się na mnie w ciszy oczekując odpowiedzi na zadane przez nią pytanie.

..." To jakieś zwykłe romansidło, tak dla oderwania się od rzeczywistości. Co będziemy oglądać?"- zapytałam w celu zmiany tematu.

"Skoro ktoś tu ma romantyczne pokusy, obejrzyjmy film romantyczny." - powiedziała w sugestywny sposób Eve i zaczęła przeglądać Netflixa.

Korzystając z chwili postanowiłam pójść do łazienki w celu zmycia makijażu. W naszym apartamencie znajdowały się dwie łazienki. Z jednej korzystałyśmy z Eve, a z druga ( z racji swojego położenia ) należała do Pani White, Chiary oraz Jasmine. Idąc korytarzem mijałam kuchnię do której były uchylone drzwi. Przez powstały otwór zobaczyłam Chiarę i przewodniczącą. Postanowiłam się oprzeć o ścianę i podsłuchać ich rozmowę.

"Mogę przyjść do ciebie dzisiaj w nocy? Kupiłam dobre wino." - powiedziała Chiara, przybliżając się do przewodniczącej. Jasmine zrobiła krok w tył, przez co była oparta o blat kuchenny.

"Nie daj się prosić, Jassie" - wyszeptała zalotnym głosem różowowłosa, delikatnie przejeżdżając opuszkami palców po dłoni przewodniczącej podpierającej się na blacie.

"Nie możemy pić alkoholu." - powiedziała stanowczym głosem Jasmine i wyprostowała się.

Widząc to, zaczęłam szybko szukać miejsca na schowanie.

"Poza tym, w moim pokoju nie może przebywać nikt poza mną." - dodała wychodząc z kuchni.

W ostatniej chwili udało mi się wskoczyć do łazienki drugiej grupy. Pozostało mi tylko modlić się, aby żadna z nich nie zechciała do niej akurat wejść. Kiedy zaczęłam słyszeć kroki, wiedziałam, że mam przewalone.

Drzwi otworzyła Jasmine. Spojrzała na mnie pytającym wzrokiem, a ja zaczęłam się plątać.

..." Ja... ja tylko chciałam... nasza łazienka była zajęta... więc pomyślałam..że" 

"W porządku." - powiedziała przewodnicząca i już chciała wyjść. Podeszłam do niej i zapytałam, czy chciała by z nami obejrzeć dzisiaj film.

"Pomyślę o tym"- odpowiedziała i lekko się uśmiechnęła.




Nie zakochaj się we mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz