Rozdział 3 " RUDA SIKSA"

188 11 9
                                    

Octavia

Po wczorajszych wydarzeniach mam mętlik w głowie
Nie mówiłam bratu co zobaczyłam w jego pokoju bo wiedziałam że będę mieć przechlapane , a i tak miałam już pod górę
- Octavia?- wyrywa mnie nagle głos I  podnoszę wzrok na potykając wzrok brata
Nawet nie zarejestrowałam tego że ja wogule nie jadłam śniadania ino stukałam i bawiłam się nim
- No?- pytam patrząc na Avę
- dlaczego nie jesz ?- pyta a ja czuję wzrok Kiana na sobie
Zimy dreszcz znów przechodzi przez kręgosłup a włoski na rękach się jeżą
- Nie jestem  głodna,  muszę iść już na zajęcia- oznjamiam wstając,  dziś postawiłam na spodnie bo po ostatnim wykładzie profesorka ,na spódnice miałam dość,  więc nie chce już się z nim dochodzić bo i tak jest głupi
- będziesz na obiad ?- pyta Ava
- raczej tak i dziś idę do klubu - oznajmiam
- Nie pozwalam - wtrąca Kian
- Ale ja mam 20 lat i nie proszę cię o pozwolenie - mówię ostro a oni patrzą dość zdziwieni moim nagłym tonem
- Nie patrzcie tak , każdy z nas jest dorosły, nianiek nie potrzebujemy , ja nie pytam ciebie po co masz nar- gryzę się w język a on patrzy na mnie ze zmarszczonymi brwiami
Ale chyba nie zakumał
- co ma ?- pyta Ava
- narty , widziałam na korytarzu- oznjamiam szybko
Idelana wymówka głupia Octavio
- jakie narty ?- pyta Ava
Kurwa
- No narty , stały koło schodów, o nie ma już ich - rzucam a oni patrzą na mnie jak na idiotkę
Octavia , bo Ty jesteś idiotką
- dobrze się czujesz ?- pyta Kian
- No,  wyśmienicie a co? - pytam
- mam wrażenie że jesteś chora - oznjamia
- ze mną dobrze , lecę- rzucam
Biorę torbę I wychodzę,  przed wyjściem słyszę krótkie
- pa
Ale nie odpowiadam  , kieruje się na przystanek  a następnie gdy dojeżdżam na uczelnie  idę w jej kierunku
Kurwa , mogłam  Sobie zrobić prawko
Gdy przekraczam próg , odrazu  słyszę
-Octavia,  hej kochana
Patrzę na Miie ,która rzuca mi się na szyję jakby nie widziała mnie przynajmniej z rok
- cześć- odpowiadam
Gdy Przechadzałam  się przez korytarz , moim oczom ukazują się  dwie dziewczyny,  jedna to Isabell a Druga to rudowłosa niska dziewczyna,  wygląda również mrocznie jak Isabell
- kto to ?- pytam
- Nie wiem , chyba dołączyła- oznjmia  Mia gdy wchodzimy do sali , dziewczyny tamte siadają na końcu a ja widzę profesorkę jak wchodzi do sali

5 min później ...

-Smith - mówi profesorka
- jestem - mruczę pod nosem
- Stick - znów pyta i tym razem odzywa się rudowłosa
Czyli tak ma na nazwisko
- jestem - prycha a nauczycielka zsuwa okulary
- bawi cię coś,  chcesz wyjść na korytarz?- pyta a ona parska
- pani chyba powinna wyjść i ochłonąć,  co lata nie służą prawda ?- pyta a każdy się śmieje
- cisza- wybucha nauczycielka i uderza ręką o obiurko , aż się wzdrygam
- zamknijcie się do cholery - krzyczy
Co za pizda
Będzie suka się jeszcze  drzeć na nas zamiast porozmawiać z rudą siksą
Wkurwiona wstaje
- Może pani powinna wypierdalać z tąd i to w podskokach- rzucam a ona wytrzeszcza oczy
I po coś się Smith odezwała
Wylecę ze studiów
- do dyrektora - odzywa się nagle a ruda odpowiada
- niech pani idzie do niego , podobno macie schadzkę
- obydwie idziecie- rzuca a ja parscham
- niech sobie pani wsadzi gdzieś swoje groziby, nie pozwolę się tak traktować- oznajmiam
Nauczycielka wychodzi nagle z sali a oni wybuchają śmiechem
Ja siadam
- po co ja się odzywałam- pytam sama siebie ale i mam satysfakcję z tego , bo w końcu pokazałam że nie jestem tą słodką Octavią o blond włosach i słodkich oczach
- coś ty narobiła- rzuca Mia
Ale zanim jej odpowiedziałam  słyszę za plecami
- Ej Blondyna
Odwracam się do rudej a ona wtapia się swoimi oczmi we mnie , jej psiapsiułka siedzi obok niej
- czego ?- warczę a ona unosi brwi
- co tak ostro , jak masz na imię?- pyta a ja parscham
- A co książkę piszesz ?, huj ci do tego - rzucam a ona parscha , jej czarno włosa kol wstaje ale ta ją powstrzymuje
- siedz , ten mały pies chce właśnie tego- oznjamia a ja zrywam się
- Jak mnie nazwałaś?- pytam a ona teraz wstaje
- psem a co głucha  jesteś,  to idzi do laryngologa - prycha a ja Podchodzę
- Ty ruda suko - warczę i uderzam ją w policzek , ale jej psiapsiułka mnie dopada , jednym ruchem obala mnie na ławkę i dostawia scyzoryk do skóry
Nie powiem że nie bo się wystraszyłam
Ale udałam że jestem twarda
- przeprosi- mówi spokojnym diabelnym tonem
- Nie ma takiej opcji - sycze a Mia próbuję podejść
- odejdź,  a ty zapamiętaj sobie , na drugi  raz , ta jebana profesorka , znajdzie twoje zwłoki tutaj , zrozumiano?- zapytała podniesieonum tonem
- Nie,  nie boję się ciebie - rzucam beznamiętnie
- ty chyba nie wiesz kim jestem i z kim się zadaje - oznjamia
- huj mnie obchodzi z kim , dla mnie jesteś zwykłym psem - odpowiadam a ona wytrzeszcza oczy ale szybko się otrząsa i rozcina mi rękę
Sycze a krew plami ławkę i podłogę
- pożałujesz tego - mówię I wychodzę do łazienki
Mijam profesorke i dyrektora
- co się pani stało halo - krzyczy dyrektor
- główno - odpowiadam I wbiegam  do łazienki
Każdy patrzył zdezorientowany ale milczy
I dobrze
Bo ja zajebe każdego,  każdego kto stanie mi na drodze , a śmierć moich rodziców jest do tego idelana zemstą
Bo ja dobrze wiem że to ktoś zaplanował, tylko to musiala być osoba co bardzo dobrze ich znała
Axel i jego ludzie to gangsterzy mówią że nie wolno z nimi zadzierać ani patrzeć na nich
Przypominam sobie słowa które Mia mi powiedziała
A później dodała
sama się przekonasz , podobno zabili tutaj jedna dziewczynę i uciekli 4 lata temu żeby sprawa przycichła
Skoro ta mała suka mnie drasnęła to Mia musiała mówić prawdę
Axel  wrócił a jego ludzie z nim
Dla nowego Yorku,  rozpętało się właśnie piekło

Hejkaaa , jak wam się podoba ten rozdział??

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 23, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dark heart (1 Tom)  WYDANEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz