nowa wiadomość

75 8 6
                                    

Pov:Julita

Moja mama obudziła mnie dzisiaj z niespodzianką-Przeprowadzam się...

***

Nazywam się Julita Różalska mam 17 lat i jestem z okolic Krakowa.Moje życie jest skomplikowane, mój ojciec umarł przez alkochol a moja mama ciągle pracuje.
Za tydzień są moje 18 urodziny, nie mogę się doczekać ale też się stresuje.

Dziś z dziewczynami robimy sobie babski wieczór. Mam najlepszą przyjaciółkę Maje ale zaproszę też inne dziewczyny.

***

Usiadłam przy toaletce, wyjęłam wszystkie potrzebne kremy tonik serum itp.
Nałożyłam na twarz, po czym zrobiłam makijaż i się ubralam. Była sobota więc nie szłam do szkoły i mogłam robić co innego.

Napisałam na grupie z 4 dziewczynami z klasy czy przyjdą i każda mogła.
W międzyczasie poszłam do galerii i kupiłam dużo rzeczy:
-maseczki
-słodycze i chipsy
-Matching piżamy
-Picie(dużo)
-Rzeczy do skin care żebyśmy miały więcej
Rzeczy do chwachy

***

Dziewczyny przyszły około 17:30 i zaczęłyśmy od chwachy co wstawiliśmy na tik toka.Przed tym poszłyśmy przebrać się w piżamy
Jadłyśmy i świetnie się bawiłyśmy
Poszłyśmy sie położyć około 3:00 ale nie spałyśmy

*Poniedziałek*

Moja mama obudziła mnie dzisiaj z niespodzianką-Przeprowadzam się

J-Mamo ale ja mam tu przyjaciół!

Mj-Wiem Julita ale znalazłam tam pracę i kupiłam już nawet dom

J-A kiedy mam być gotowa?

M-Jutro?

J-Postaram się

Mj-i do szkoły nie idziesz

J-A będę mogła się chociaż pożegnać z dziewczynami?

Mj-Tak, dobra leć zacząć się pakować

Było mi z jednej strony smutno a z drugiej się cieszyłam

Przez następne 6 h pakowałam się i robiłam jakieś nudne rzeczy
Około 18:00 napisałam do dziewczyn że to ważne i się spotkałyśmy

J-Ej dziewczyny....

M-No co tam?

J-No bo ja się przeprowadzam...

M-Co?!

J-No..

M-Niee

Spędziłyśmy resztę wieczoru razem ale o 23:00 wróciłam bo dziewczyny musiały iść.
Mama już była prawie spakowana z resztą ja też.

***

Obudziłam się i zaczęłam się ogarniać.
Mama weszła do pokoju i kazała mi spakować się do końca co zrobiłam.
Przyjechała firma przeprowadzkowa a ja wsiadłam do auta wraz z mamą i plecakiem w którym miałam najwazniejsze rzeczy.







Pierwszy rozdział za nami a książka startuje jutro i może będzie daily

Slowa-355

Na zawsze...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz