Nasze lato. Spin-Off to było nasze lato ZAKOŃCZONE

Rozdział 20. Karaoke

Summer
Wszystko było już prawie gotowe i prawie wszyscy już byli. Ale ja czekałam na konkretną osobę czekałam na Sama. Chodziłam w tą i z powrotem na korytarzu oczekując aż przyjdzie. Trwało to jakby minęła już wieczność. Aż nagle drzwi się otworzyły a w nich stanęła Rosie i Sam. Uśmiech wpełzał na moją twarz sam.
- Summer. Dawno cię nie widziałam.  - Powiedziała Rosie i przytuliła mnie do siebie.
- Cześć Rosie. Udusisz mnie za chwilę. Wcale nie tak dawno widziałyśmy się rano przy śniadaniu.
Dziewczyna zaśmiała się i puściła mnie rozumiejąc, że chcę przywitać się z jej bratem. Odeszła od nas kawałek a wtedy sam rozłożył ręcę żebym mogła się do niego przytulić. I zrobiłam to niemal natychmiast.
- Wyglądasz jak zawszę ślicznie. - Powiedział mi do ucha. Po moim ciele przeszedł przyjemny dreszcz i w brzuchu chyba nie muszę mówić. Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam:
- Ty też panie przystojniaczku. 
- Czyli od teraz będziesz torturować mnie tym przezwiskiem?
- Właśnie tak.
On tylko pokręcił głową z głupkowatym uśmiechem. Oderwaliśmy się od siebie i poszliśmy do salonu. Wszyscy siedzieli już na wielkiej kanapie i pufach zjadając przekąski i śmiejąc się.
- Jesteście! Zaczynamy losowanie! - Odpowiedziała zadowolona Ciocia Sophia.
Nasze karaoke miało zasady. Po pierwsze losujemy kto śpiewa pierwszy. Po drugie śpiewamy piosenki do końca. Po trzecie śpiewamy w parach. No i po czwarte dobrze się bawimy. Razem z Same usiedliśmy szybko koło siebie. Mama podeszła do miski z karteczkami i wyciągnęła z niej dwie karteczki.
- Summer i Kate! - Powiedziała a ja i moja kuzynka spojrzałyśmy się na siebie porozumiewawczo.
- Dancing queen. - Odpowiedziałyśmy równo. Mama rozchyliła usta a ciocia powiedziała:
- To zdrada!
Zaśmiałyśmy się i podeszłyśmy po dwa mikrofony. Mama podała je nam z niechęciom. Z głośników zaczęła grać piosenka a na ekranie telewizora pojawił się tekst.
- ooooch! You can dance! You can jive! Having the time od your life! Oooooh! See that girl watch that seene digging the dancing queen! - Zaśpiewałyśmy razem.
                                            *****
- Diggin the dancing queen! - Skończyłyśmy śpiewać. Od dałyśmy z uśmiechem mikrofony i wróciłyśmy na swoje miejsce.
- Dobra to teraz za losujemy po trzy osoby! - Odpowiedziała Ciocia.
Mama wylosowała Tatę, Nicolasa i Sama.
- Czyli mamy boys bend! - Ucieszył się Nicolas i zabrał chłopaków na naradę jaką piosenkę wybrać.
- Honey Honey! - Powiedział Tata do mamy. Podeszli po mikrofony i muzyka zaczęła grać z głośników.
- Honey Honey how you thrill me aha Honey Honey. Honey Honey nearly kill me aha Honey Honey. I'd heard about you before.  - Zaczęli śpiewać. Nicolas pokazywał rękom na Rosie a ta uśmiechała się. Tata na mamę a ta pokazała mu język ale po chwili też się uśmiechnęła. A Sam... Sam pokazywał rękom na mnie...
Uśmiechnęłam się ale u na mojej twarzy pojawił się rumieniec.