Prolog

3 0 0
                                    

    Obudziłam sie bardzo wcześnie  ponieważ obudziła mnie najbardziej wkurzająca rzecz na świecie.Nie zgadnięcie co, Budzik.Po chwili usiadłam na krawędzi łóżka wyłączyłam budzik i wypiłam całą szklankę wody. Stwierdziłam, że to już czas na to żeby wybrać ubrania do szkoły.Podeszlam do garderoby i zaczęłam szukać wzrokiem czegoś ciekawego,postanowiłam postawić na klasyk czyli czarne szerokie jeansy, czarny top na ciekie ramiączka a do tego szarą rozpinaną bluzę. Do tego zrobiłam lekki makijaż składający się z tuszu i bordowej pomadki.Wzielam torebkę,w której miałam potrzebne żeczy i zeszłam nadu założyć swoje białe Nike.

                                                ***
      Zaparkowałam swoim czarnym dogem chengelerem na parkingu szkolnym.
Idąc przez podwórko szkolne stwierdziłam że nie będę się spieszyć bo i tak już spóźniłam się 15, a tak po za tym na pierwszej miałam matematykę.

                                               ***
  Weszłam do klasy a wtedy wszystkie spojrzenia skierowały się na mnie. Ale ja jagby nigdy nic skierowałam się do swojej ławki na końcu.
-Olivia a jakieś Dzień dobry lub przepraszam?- Zapytała zirytowana nauczycielka
- Mhm- Odpowiedziałam i usiadłam na krześle zakładając przy tym kaptur na głowę.
- Co to ma woglę zaznaczyć ,, Mhm"?- Zapytała Nauczycielka jednak widząc , że nie mam zamiaru odpowiadać kontynuowała lekcje.
Po nie całych 15 min zadzwonił dzwonek a ja szybko wyszłam z sali z zamiarem szukania moich przyjaciół.

                                             ***
- Japierdziele szukam was po całej szkołę - powiedziałam groźnie .
- No przepraszamy ale mieliśmy zabawną historię- Powiedziała moja przyjaciółka ( Emily).
- Co było tak ważnego ,że musiałam sama znieść  tą jędze od matmy? - Zapytałam na co wszyscy parskneli śpmiechem.
- No dobra to opowiadajcie- Popatrzyłam się Na Ethan bo widziałam jak już zaczą się szykować do opowiadania.
- Dobra no to jak wiesz Emily zepsuł się samochód
- No i co to ma do rzeczy?- Spytałam ale on mnie spiorónowałam  wzrokiem,więc to oznaczało ,e mam się zamknąć i nie przeszkadzać. Kontynuował.
- Więc ja się zgodziłem,po kilku minutach zadzwonił do mnie Finn i zapytał się czy zajedzie po niego i po Liama bo ktoś im po przebijał  opony.-  Popatrzyłam na braci Williams i się uśmiechnęłam potem znów wrzuciłam do słuchania Ethana.
- No to jak to ja to oczywiście, że się zgodziłem,no i stwierdziłem, że jak już wszyscy to wszyscy to jeszcze zadzwonię po Chesa. On powiedział że w sumie i tak by musiał iść na piechotę bo jego auto dalej stoi na podwórku szkolnym, więc się zgodził.
Po 10 min wieszałem do garażu a tam zgadnij co?- Zapytał się mnie.
- Nie mam pojęcia- odpowiedziałam ze śmiechem bo miałam niezły ubaw z tego jak Ethan wczuł się w opowiadanie.
-No i co się śmiejesz ? Dobra, okazało się , że moi rodzice stwierdzili, że pojadą na dwa samochody.I zabrali moje cudowne autko. Starł teatralnie łezki.
Popatrzyłam się na wszystkich po kolei a potem wszyscy w tym samym czasie wybuchli głośnik śmiechem.

W mediach macie wygląd Olivi 😘😘

                           

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 15 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Can I still feel something? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz