6 - mam przejebane

78 2 4
                                    

Z dedykacją dla LivOseNN bo wiem że mnie zabije (też cię kocham)

--------------------------------------------------------------

Po całej tej akcji poszedłem do siebie. Nie mam bladego pojęcia co tam się odwaliło, ale ustaliliśmy szybko ,że jest to kolejna część przepowiedni.

Położeyłem się na łóżku by odpocząć. Leżałem i leżałem, bardzo powstrzymywałem się od jednej rzeczy której dawno nie robiłem. Nie dałem rady... wstałem i poszedłem do łazienki, sięgnąłem do szafki po kawałek szkła. Przyłożyłem szkoło do ręki i zrobiłem parę kresek, jedne głębokie i większe a inne małe i niechlujne. Ta ulga jaką poczułem.. była niepokojąca.. wszytskie emocje nagle odpuściły.. jakby znikneły.

Wyszedłem z łazienki zakrywając ręce spowrotem rękawami bluzy, gdy do pokoju wszedł Zane.

-jakiś list do ciebie przyszedł, co dziwne jest podpisane, "odtwórz przed wszystkimi Jay" chodź na dół do salonu- Zane skończył po czym wyszedł z pokoju

Niechętnie wstałem z łóżka i poszedłem do salonu. Lloyd rzucił w moją stronę jakąś kopertę. Rzeczywiście była do mnie. Usiadłem na kanapie i zacząłem otwierać kopertę. Był tam list.

-Witaj Jay wiem, że nie wiesz kim jestem. Hmm, raczej, nie pamiętasz kim jestem. Jestem kimś kogo bardzo dobrze znasz. Albo znałeś? Zmieniłem się, i to bardzo, tak samo jak ty, wiem że nie rozumiesz czemu to zrobiłem ale w krótce zrozumiesz. Z pozdrowieniami. Lucas(Zayan) - nagle dostałem jakiegoś olśnienia, wszystko, wszytsko sobie przypomniałem. Śmiech i płacz, krzyki i radości, mnie i... I Zayana.

-O cholera...- mam przejebane

------------------------------------------------------------

Mega krótki rozdział
ale trochę mocniejszy
👉👈
229 słów


For us - Ninjago || Jay WalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz