pierwsze spojrzenie

6 0 0
                                    

Dziś był pierwszy dzień w szkole, Jaban nie mógł się doczekać spotkać swoich nowych rówieśników wiele słyszał o egzaminach wstępnych w których nie musiał uczestniczyć i były one dość "ciekawe"? . Idąc drobnym krokiem w stronę swojej nowej szkoły zauważył chłopaka.. blondyna jego zachowanie było specyficzne, nie chciał być w jego otoczeniu, tak chaotyczna aura odrażała emosa jednak odwrócił jego uwagę kolejny uczeń jebany mieszaniec, już wie z kogo może się śmiać do końca szkoły, co za ironia. Jaban wchodząc do szkoły szukał klasy do której mieli się udać uczniowie, znajdując sale wszedł do niej zajmując miejsce na końcu koło okna, każdemu uważnie się przyglądał, Jaban był lekko zamknięty w sobie nie chętny do rozmów gdy chodzi o poważne czy jakieś inne nudne gówno, lecz jednak był dość wygadany i pyskaty, odpowiadał mu swój charakterek. Nie minęło dużo czasu gdy ktoś próbował do niego zagadać, podniósł lekko głowę przed siebie patrząc na zielono włosego chłopaka który coś do niego przez cały ten czas gadał
- Mówisz coś do mnie? - Powiedział znudzony Jaban nie chciało mu się rozmawiać z jakimś szablozębnym uwu boyem.

- emmm... t-tak??- Ton chłopaka był zmieszany. Jaban uniósł lekko brew czekając na więcej jego bezsensownych słów, nastała niezręczna cisza ale jednak chłopak postanowił ją zerwać. W tym czasie Jaban się zastanawiał skąd go kojarzy

- umm... J-jestem Izuku Midoriya! - powiedział rumieniąc się, Quirk opiumowca przez przypadek na niego zadziałał.. powstrzymywał się od śmiania patrząc na niego prosto w oczy, czuł że długo nie wytrzyma więc odwrócił wzrok na swoją ławkę

- skończyłeś femboyu? B-bo ja już dostaje ataki- odpowiedział kpiąc z jego zachowania przy tym próbując nie wybuchnąć śmiechem, Jaban największy opiumowiec czasem uważa że jego moc podniecania ludzi wzrokiem jest bezużyteczna ale dla takich sytuacji jest zbawieniem, będzie miał co opowiadać przyjaciołom po chwili przemyśleń zrozumiał ze ich nie ma, zrozumiał że musi znaleźć kogoś z kim będzie jak kolwiek spędzał czas przecież będą się z niego naśmiewali jak będzie sam, zmienił lekko nastawienie do piegowatego.

- ugh.. Sorki.. Nazywam się Jaban Sigma - Izuku się podniecił na samą myśl o tym imieniu szybko odpowiedział

-OMGOMGGG TO TY TEN JABAN KTÓRY PODNIECA WZROKIEM AAA- wykrzyczał na całą sale, wszyscy wzrócili na nich chwilową uwagę kurwa no co za cwel jebany pomyślał sobie sigma.

- no kurwa jeszcze głośniej to wykrzyknij zjebie genetyczny- powiedział zirytowanym tonem Midoriya zaczął go przepraszać. opiumowiec już nie chciał go słuchać. 

Wszedł do klasy nauczyciel, wysoki czarno włosy mężczyzna, wszyscy wrócili do swoich ławek słuchając co ma on do powiedzenia, nazywa się on Shota Aizawa (musiałam zrobić research nigga) wyglądał jak emo ćpun idealnie pasował do estetyki Sigmy, nie mógł się doczekać więcej lekcji. Pierwsze lekcje były zapoznawcze z statutem szkoły oraz o tym jak będą wyglądały 3 następne lata, aż doszło do momentu gdzie musieliśmy się zacząć przedstawiać. Jaban nienawidził tego, nigdy nie wiedział co ma powiedzieć trudno polece freestyle pomyślał. Po krótkiej chwili pierwsza osoba podeszła koło nauczyciela i była to dziewczyna o dużych bimbałach z dłumi czarnymi włosami, później poszedł ten blondyn który wcześniej zwrócił uwagę Jabana

- TCH! NAZYWAM SIE KATSUKI BAKUGO I WAS WSZYSTKICH ZABIJE MOJĄ WYBUCHOWĄ MOCĄ MUHAHAHHAAH- Powiedział blondyn wykrzykując, mówiąc to zwrócił swój wzrok na Sigmę, wszyscy byli zdziwieni przedstawieniem agresywnego młodzieńca po swoich słowach wrócił do swojego miejsca nadal patrząc się na Jabala a on co się tak lampi pomyślał brązowo włosy Sigma, postanowił również się przedstawić. Podszedł do nauczyciela

- Jestem Jaban Sigma i podniecam ludzi hah - powiedział znudzonym tonem będąc w centrum uwagi. Większość osób zaczęło się śmiać a niektórzy podniecać. Jaban od śmiechu rówieśników od razu wrócił do ławki, nauczyciel próbował uspokoić uczniów ale było to bezcelowe. Po krótkim czasie zaczęły się kolejne osoby przedstawiać. Brązowo włosy miał ich w piździe i rozmyślał nad tym co będzie robił w domu, w tym czasie nadal bakugo patrzył się na Sigmę. I tak mijał pierwszy dzień w szkole, po ostatniej godzinie wszyscy zaczęli wychodzić z klas oraz z szkoły, Jaban zaobserwował że już dużo osób znalazło przyjaciół a on został sam kurwa jebana będę pośmiewiskiem zamiast mieszańca pomyślał chlopiec zauważył kątem oka jak katsuki drze się na zielonowłosego robiąc side eye'a Bakugo zauważając to zarumienił się i zamilkł. Opiumowiec odwrócił swój wzrok na drogę która była przed nim idąc do domu.

Bakugo x PadalecWhere stories live. Discover now