Rozdział 17

0 0 0
                                    

Światło w ciemności

Czuła, jak wszystko wokół niej zaczyna pulsować, a przestrzeń wypełnia się ciepłem. Pierwszy raz od długiego czasu Lena poczuła, że nie jest już w pułapce. Ciemność, która ją otaczała, zaczęła się rozpraszać, ustępując miejsca subtelnemu światłu, które sprawiało, że czuła się, jakby znajdowała się w jakimś innym wymiarze.

Wokół niej wyłoniły się sylwetki postaci, ale teraz miała wrażenie, że to nie były te same cienie, które wcześniej widziała. To były osoby – ludzie, którzy patrzyli na nią z ciepłem w oczach. Oznaki nieznanej siły pulsowały w powietrzu, ale Lena była gotowa stawić czoła temu, co nadchodziło.

Postać, która pojawiła się na przedzie, wyglądała jak jej odbicie, ale było coś dziwnego w jej spojrzeniu. To była Lena, ale w innej wersji. Uśmiechnięta, spokojna, jakby nie przeżyła tej samej walki, którą ona sama toczyła.

– „Witaj, Lena.” – powiedziała wersja siebie, a jej głos był pełen ciepła, jakby nie było między nimi przepaści.

– „Kim jesteś?” – zapytała Lena, patrząc na tę postać.

– „Jestem tobą. Ale tobą, którą mogłaś stać się, gdybyś wybrała inaczej.”

Lena poczuła, jak całe jej ciało wstrząsa się na te słowa. To było przestroga – czy mogła wybrać inaczej? Czy jej wybory prowadziły ją właśnie do tej chwili?

– „Zatracenie to tylko iluzja, Lena. To, co widzisz, jest wynikiem twojego umysłu, który nie może zaakceptować tego, co się wydarzyło. Wybory nie są tylko o przeszłości. To, co się stanie, zależy od tego, co zrobisz teraz.”

Serce Leny zabiło mocniej. To nie było tylko pytanie o jej przeszłość. To było pytanie o przyszłość.

Zrozumiała, że to, co teraz zrobi, może zmienić wszystko. Zatracenie… Wolność… Wybory. To wszystko miało teraz swój sens. Cały ten koszmar, wszystkie te wybory, wszystkie te niepokoje miały prowadzić ją do momentu, w którym tylko ona mogła dokonać wyboru.

Spojrzała na swoją alternatywną wersję, która zniknęła w świetle.

– „Co teraz?” – zapytała Lena, patrząc na przestrzeń wokół siebie.

Odpowiedź przyszła w formie ciepła, które rozlało się po jej ciele.

– „Teraz wybierzesz swoją drogę, Lena. Ale nie zapomnij, że to, co wybierzesz, zależy od ciebie. Wszystko inne jest tylko iluzją.”

Krwawy ZegarekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz