- To już twój koniec! – zawołał zza kontenera na śmieci Joshua Hallal. – Tym razem twoja dziewczyna Cię nie obroni!
Celował do mnie z pistoletu, który trzymał w zdrowej dłoni. Jak zwykle pojawił się w najgorszym możliwym momencie. Ale o tym później
- Po pierwsze, nie zes*aj się, a po drugie Erica nie jest moją dziewczyną. – Powiedziałem szorstko
Dobra dobra – powiedział Joshua i wystrzelił do mnie ze swojego pistoletu. Kula była wystrzelona tak perfekcyjnie, że roztrzaskałaby mi serce, gdyby nie... A potem straciłem przytomność z przerażenia
Hej! Witajcie! To pierwszy rozdział nowej książki, więc umieszczamgo też w książce: SZKOŁA SZPIEGÓW: RECENZJE I FAN FICTION.
Pozdrawiam Was wszystkich czytelników. Zostawciegwiazdki, napiszcie komentarze. Was kosztuje to najwyżej 10 sekund, a mnie tomotywuje i zachęca do pracy.
P.S. Przepraszam, że trzymam Was w napięciu. Do zobaczenia 🙋♂️
YOU ARE READING
SZKOŁA SZPIEGÓW: BRAK DOWODÓW
Teen FictionZapraszam na książkę, o której jedyne co powiem to to, że będzie (zgodnie z Waszą wolą) dużo o BERICE, ale możecie też liczyć na inne shipy, takie jak Zoe x Mike.