Kiedy Malenie (Mell/Mella) Wilson,wraca do swojego rodzinnego kraju po czterech latach mieszkania we Włoszech(W Wenecji),w nowej szkole (Glendale Hills Academy)poznaje,Jake'a (JK)Hatson'a.Chodzą do tej samej klasy,w liceum.Mell i Jake się zaprzyjaźn...
Tą bardzo nie zręczną chwilę przerwał mój telefon. Kurwa zapomniałam zmienić dzwonek. Bo w całym domu rozbrzmiały pierwsze słowa piosenki ‚‚Patolove'' od Zdechły Osa. -Ojć...-Zaśmiałam się niezręcznie i wyciszyłam telefon.
Uniosłam wzrok znad telefonu z powrotem na braci, akurat schodził Liam. -A co tu tak ponuro?I co to za muzyka,kto takiego gówna słucha...-Narzekał.
-Nie no,pochwal się Melanie.-Syknął Dylan. -Nie ma sie czym chwalić...-Odburknęłam. -Dobra,jedziemy.-Zdecydował Matt.
Gdy chciałam już wychodzić,za ręke szaronął mnie Aaron.Zacisnął palce idalnie na ranach. Syknęłam z bólu.
-Ałć,kurwa.-Wyrwałam ręke. -Kto dzwonił?-Warknął (nie gardłowo). -Myślę,że dobrze wiesz.-Powiedziałam. -Gnojek...-Szepnął do siebie.-Jedziesz ze mną?Możesz prowadzić.-Dodał. -Nie mam ochoty prowadzić auto...-Mruknęłam. -Ale na motocykl masz, co nie?-Usmiechnął się złośliwie.
Uśmiech wszedł na moje usta niemal momentalnie. -To leć do mnie do pokoju,na łóżku leżą kurtki,dla ciebie też.-Krzyknął bo zerwałam się na górę.
Gdy wzięłam kurtki skórzane z łóżka brata,postanowiłam zobaczyc jak mój makijaż po łzach. Weszłam na szybko do jego łazienki i mogłam stwierdzić że zajebiście sie trzymał.
W oczy jednak,rzuciły mi się -oprócz prezerwatyw- żyletki całe we krwi...
Nie no kurwa nie wierzę... Urwałam kawałek papieru i wzięłam ostre przedmioty w rękę.
Zeszłam na dół z bardzo wkurwioną miną.
Aaron pov:
Moja siostra zeszła z kurtkami.
Jednak miała coś jeszcze.
Miała zakrwaiony papier.
Zapomniałam schować żyletki.
Kurwa.
-Mel...-Nie dane mi jednak było dokończyć. -Kurwa Aaron,ja nie mogę,to ty też.Ja,Ty i Noa,jeszcze mi kurwa powiedz że Liam sie tnie.-Powiedziała z kamienną twarzą. -Jedźmy już,potem ci wytłumacze.-Powoedziałem i wyrwałem jej ostre przedmioty i kurtkę.-W garażu obok motocyklu masz kask i klucze,idź a ja...odłoże...-Rozkazałem siostrze.
Melody pov:
Westchnęłam,założyłam kurtkę i wyszłam do garażu.
-Dłużej sie nie dało?-Fuknął z wyrzutem Chris,ale gdy zobaczył mój wkurwiony wzrok odpuścił.-Gdzie Aaron?-Zapytał po chwili.
Nie sprzedam go. On nie powiedział innym o moim śnie. -Nie wiem,załatwia coś, powiedział że zaraz przyjdzie.-Skłamałam. Chris tylko mruknął coś niezrozumiałego i odpalił papierosa,opierając się o czarne Porshe z napisem na boku.
Z bordowym napisem "CW". Coś mi to przypominało... -Chris?Co to znaczy to cw?-Spytałam brata. -Chris Wilson.A co?-Odpowiedział. Zaśmiałam się lekko i spojrzałam na niego. -Mam taki sam,tylko ja mam mw,nawet taki sam kolor.-Odpowiedziałam. Brat się uśmiechnął i kiwnął głową w strone foteli. -Wsiadaj,młoda.-Powiedział. -Jadę z Aaronem,ale dzięki.-Powiedziałam i odeszłam w strone motocykli. Obróciłam się w stronę Chrisa,Dylana,Liama,Noaha,Matta i Harry'ego,ich miny wyglądały jakby pani od matmy wzięła ich do tablicy w pierwszej klasie na algebrze. -Co?-Spytałam,mimo że dobrze wiedziałam o co chodzi. -Melciu,skarbie,za przeproszeniem ale co ty odpierdalasz?-Spytał Harry. -Ubieram kask-Powiedziałam ubierając go.-Teraz biorę kluczyki -Powiedziałam biorąc je z wieszaka.-A teraz wsiadam na motor-Ich miny byłe BEZ-CEN-NE. Mrugnęłam do nich okiem,po czym zasłoniłam twarz kaskiem. -Mell,ty masz sukienke i idziesz na motor?-Spytał Dylan. -Po pierwsze,Aaron usiądze za mną,więc nic mi sie nie odsłoni.A po drugie,to nie motor,a motocykl.-Odpowiedziałam z wyraźną wyższością. -Gorsza niż Aaron,widać po kim charakter.-Szepnął Chris do Dylana. -Pierdol się.-Powiedziałam i wystawiłam mu środkowy palec.
Przyszedł Aaron,więc gdy tylko podał mi telefon z lokalizacją restauracji,założył kask i usiadł na motocyklu,wyjechałam w wskazanym na telefonie kierunku.
Restauracja miała bardzo dziwną nazwę.
Paghi o muori¹.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 612 słów!!
No hejka skarbyyy! Dawno nie rozmawialiśmy. O co chodzi z "Paghi o muori. Il ristorante Wilson."?
¹ Płacisz lub umierasz.
Motocykl Aarona i Melanie!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A tu jej kask!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.