11

14.2K 773 329
                                    


          Nie mogę uwierzyć, że Ezra popełnił samobójstwo. Przez ten cały czas myślałem, że jest silniejszy, a teraz co? Spędzam godziny przy jego grobie. Ciągle mam w głowie jego śmiech, jego płacz. Najgorsze jest to, że nie mogę zapomnieć tego, jak tuż przed śmiercią powiedział "wygrałem". Czy on na serio aż tak mnie nienawidził? Ja... Ja go kochałem. Kochałem jak żadną inną osobę na tym świecie, dla nikogo innego nie było miejsca w moim sercu. Ja po prostu nie umiałem tego okazywać, tak strasznie tego żałuję. Kiedy zamykam oczy, widzę jego twarz, jest uśmiechnięty, szczęśliwy. Zupełnie inny, niż kiedy był ze mną!

        Jakim tyranem ja byłem? To wszystko... to wszystko przeze mnie! Tak bardzo chcę cofnąć czas, wszystko naprawić, albo chociaż mieć szansę, by go przeprosić. Nie zasłużyłem na to, by żyć! To on powinien żyć, nie ja! Życie jest zbyt krótkie!

        Całe dnie spędzam przy jego grobie, płacząc i wtulając się w nagrobek, tak jakby to było jego ciało. Jedyną osobą, która odciąga mnie od grobu Ezry jest Kamil. Tak, ten Kamil, którego wcześniej tak nienawidziłem. To prawda co mówią ludzie, "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie".  

                                          Ezra, ja cię przepraszam! Przepraszam, błagam, przebacz mi...

          Nigdy sobie tego nie wybaczę, nigdy! Mam tylko nadzieję, że Ezra trafił do nieba, bo tylko tam jest jego miejsce...

         "Gdy kogoś kochasz, daj mu wolność"... Gdybym się przystosował do tego przysłowia, Ezra najprawdopodobniej by teraz żył. Tyle razy prosił mnie, bym go wypuścił, ale ja nie słuchałem. Byłem zbyt ślepy, by zobaczyć, że on cierpi, że ja go niszczę! Gdybym choć raz pozwolił mu odejść, a teraz? Teraz jest za późno, on nie żyje i to przeze mnie...

                                                  Ezra, kocham cię, błagam, wybacz mi...

To koniec tego rozdziału. To też koniec tej książki... Mam nadzieję, że was nie zawiodłam. Zapraszam też do nowych książek  "Otwórz Oczy..." i "Cytaty na nadzieję...". Proszę, zajrzyjcie tam, teraz! ;) 

Chcę podziękować za ponad dwa tysiące wyświetleń oraz za wszystkie gwiazdki. Nie mogę też zapomnieć o komentarzach, które tak bardzo motywowały mnie do pisania... To koniec, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy~! ^-^ Jeszcze raz bardzo wam dziękuję. :)

PS. Chwilowo moja beta nie ma dostępu do internetu, więc błędy będą poprawione po jakimś czasie.

Psyt, zajrzyjcie do nowych książek. ^-^

Daj mi odejść (yaoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz