Krążownik Imperium, na którym się wcześniej znaleźli, był wsparciem ogniowym dla Wojsk szturmowców.
Na szczęście Rebeliantów, wroga szlak trafił. Silnik i hangar się paliły, a koło statku latały myśliwce X-wing, Y-wing oraz jeden B-wing należący do Kai'a. TIE Fightery przeszkadzały jednak w ataku. Muszka szybko zauważył, że innym zależało na zniszczeniu silników krążownika. Włączył dodatkowy napęd, rozpędzając się i lecąc na tyły Imperium. Zielone strzały laserów uderzyły w tarczę ochronne mechanizmów statku. Inni Rebelianci dołączyli do pokonywania tarcz. Bed ruszył na działko ręczne. Dziadek miał dobre oko. Każdy strzał był celny.
Jest! Jedna z trzech tarcz poszła. Od razu druga, bo bombach Y-wingów. TIE napływały z drugiego doku, eliminując większość myśliwców. Kai się wycofał i ruszył na przeciw myśliwców. Działa krążownika nie strzelały. Oszczędzali energię. Nagle nastała kolejna eksplozja. TRZECIA TARCZA!
Bed się ucieszył jak dziecko widząc to. Ostatnie 8 jednostek Rebeliantów w tym Młody Kai ruszyli na silniki Imperium. Każdy oddawał kilkanaście strzałów naraz i się wracali, powtarzając czynność. Zostały dwa ostatnie mechanizmy. Hipernapęd na pewno im się już nie uruchomi. Kolejne myśliwce Rebelii padały, ale nie przerwali ognia. Cholera! Przeklnął Kai. Dostali w prawy bok i się dymili. Ich ratunkiem było tylko awaryjne lądowanie...na Sullust...Wybaczcie że takie krótkie, ale jutro będzie dłuższe.
CZYTASZ
Jedi Rebelii - Nieznany
Hayran KurguWojna pomiędzy Rebelią a Imperium. Ciemna strona zwiększa swoją moc z każdą chwilą, a Jasna zanika. Każda planeta albo ogarnięta wojną albo jest neutralna. Na Tatooine swe rządy prowadzi okrutny Jabba. Każdemu kto mu się sprzeciwi odbiera wszystko...