Obudzilo mnie krzatanie po kuchni co mnie zdziwilo bo zazwyczaj kiedy wstawalam, bylam sama w domu caly dzien. Kiedy wygramolilam sie z mojego łóżka , poszlam sprawdzic kto to taki - a jesli to wlamywacz ? - pomyslalam. Nie spokojnie i po cichu zeszlam do kuchni , zastalam tam moja mame ktora robi sniadanie z usmiechem na twarzy przywitala sie ze mna- moja mama ma brazowe wlosy ktore siegaja jej do ranion, jest szczupla i dosc wysoka, dzis byla ubrana w luzne spodnie i bluzke na ramiaczkach. Rowniesz sie sie przywitalam z lekkim usmiechem i juz mialam pojsc do wielkiego salonu ale przypomnialam sobie o wczorajszej wiadomosci, szybko dobieglam do mojego telefonu, gdy zobaczylam na moim wyswietlaczu pojawilo sie imie Harry'go, odblokowalam telefon i przwczytalam.
HARRY PROV*
~ hej przepraszam ze wczoraj nie odpisalem, spodkamy sie ? - wyslalem wiadomosc
~ hej dzisiaj nie moge , bo moja mama ma dzisiaj wolne i chcialam z nia spedzic troche czasu, przepraszam, moze jutro ? - przeczytalem wiadomosc od Kate
~ spoko , jest ok naprawde :): - odpisalem i wybralem numer do Niall'a , chcialem odraagowac a poza tym nie mam nic do roboty, tagze co mi szkodzi?. Umówilem sie z Niall'em do jakigos klubu o 18:30. Po zakonczeniu rozmowy spojzalem na zegarek aby upewnic sie ile mam jeszcze czasu, godzina byla 15:41, tagze mialem jeszcze troche czasu postanowilem wziasc szybki prysznic i ubrac sie w czarne rurki i bialą, luzna bluzke a na nogi zalozylem jakies czarne buty. Kiedy juz skonczylem sie szykowac zostala mi jeszcze godzina do wyjscia , siadlem ja czarna , skurzana kanape i wlączylem moj wielki telewizor.
KATE PROV*
Ale jestem glupia.. - powtarzalam sama do siebie, czemu sie nie zgodzilam czemu ? Czemu ?!!? Pytalam sie siebie. Postanowila dzisiaj zostac w mojej milutkiej pizamce i siedzic na telefonie czy na telewizorze , ale napewno dzisiaj nigdzie sie nie wybieram.
I jest czwarty ! Mam nadzieje ze sie spodoba :**
