Wyobraź sobie, że kochasz kogoś tak mocno, że jesteś gotów oddać za tę osobę życie. Teraz, wyobraź sobie, że ta osoba mówi, że wyjeżdża na miesiąc. Boli, prawda? Czekasz na nią w utęsknieniu, a ona nie wraca. Mijają miesiące, a ty nadal tkwisz samotnie w mieszkaniu, nie wiedząc co się stało. Pomyśl jeszcze, że jest możliwe, że ukochana osoba nie żyje.
Zapraszam do czytania!
Jeżeli jesteś tu dzięki ,,Pearl girl" jeszcze raz dziękuję!
CZYTASZ
Girl alone
FanficPierwsza miłość jest jak pierwsza książka. Nigdy się jej nie zapomni i zawsze chętnie by się do niej wróciło. Tylko nie zawsze tak jest... "Nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą"